Już wkrótce specjalna aplikacja internetowa będzie weryfikować obecne w sieci oferty sprzedaży kotłów. Dzięki wprowadzonym danym „wyłuszczy” kopciuchy, a więc kotły niespełniające norm określonych przepisami. Bot będzie pracował dla UOKiK i wojewódzkich inspekcji handlowych.
Oprogramowanie powstało na zlecenie Ministerstwa Rozwoju. Pozwoli Inspekcji Handlowej na automatyczną weryfikację ofert sprzedaży kotłów na paliwo w internecie.
Dzięki temu oprogramowaniu łatwiej będzie „namierzyć” sprzedawane kopciuchy. Porozumienie w tej sprawie podpisali minister rozwoju Jadwiga Emilewicz, wiceprezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny oraz Andrzej Guła z Polskiego Alarmu Smogowego.
Oprogramowanie umożliwi zautomatyzowaną weryfikację ofert sprzedaży kotłów na paliwo stałe, zamieszczanych na portalach internetowych.
Jego zadaniem jest wyłapanie tych ofert, w których pojawiają się urządzenie nie spełniające wymagań określonych w przepisach. Dostęp do spec-oprogramowania będą mieć pracownicy UOKiK oraz wojewódzkich inspekcji handlowych.
Aplikacja wyszukuje podejrzane oferty na podstawie m.in.:
- sprzeczności słów, np. kocioł klasy 5 i inne parametry emisyjne,
- określonej klasie kotła innej niż klasa 5,
- pojedynczych słów kluczowych: np. ruszty, ręczne itd.
- wpisanego niepoprawnego rodzaju paliwa,
- podejrzanych słów, np. kocioł na zamówienie itd.
– Z obserwacji rynku kotłów na paliwo stałe wynika, że sprzedawcy nadal oferują urządzenia niespełniające wymagań rozporządzenia. To wpływa negatywnie nie tylko na jakość powietrza, a co za tym idzie na nasze zdrowie, ale jest także elementem nieuczciwej konkurencji. Nie zgadzamy się na reklamowanie urządzeń wysokoemisyjnych jako niskoemisyjnych, posługiwanie się fałszywymi świadectwami jakości lub sprzedaż kotłów bezklasowych pod innymi nazwami – mówi minister Jadwiga Emilewicz.
Po co monitorować internet w poszukiwaniu kopciuchów?
Polska od lat znajduje się w czołówce europejskich krajów z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem. Na europejskiej liście 50 miast z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem opracowanej przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) w 2016 i 2018 r. jest aż 36 polskich miast.
Problem zanieczyszczenia powietrza w Polsce to efekt ogrzewania domów (w tym jednorodzinnych) złej jakości paliwem stałym (np. węgiel niskiej jakości) w nieefektywnych, pozaklasowych kotłach na paliwo stałe.
Ekolodzy szacują, że na polski rynek trafia około 100–200 tys. kotłów na paliwa stałe rocznie. Dokładnych danych brakuje, ze względu na duże rozproszenie rynku i „szarą strefę”. Według raportu Krakowskiego Alarmu Smogowego ok. 20 proc. rynku to kotły niespełniające wymagań.
– Dlatego nowelizacją ustawy o POŚ wprowadziliśmy przepisy, które usprawnią system kontroli wprowadzania do sprzedaży kotłów na paliwo stałe i eliminacji z rynku tych niespełniających wymagań. Obowiązują one od soboty – zaznacza szefowa MR.
Jak dodaje, rozporządzenie w sprawie wymagań dla kotłów na paliwo stałe, przepisy dotyczące ekoprojektu dla kotłów na paliwo stałe oraz przepisy o funkcjonowaniu Inspekcji Handlowej, dadzą już niedługo efekt w postaci braku w sprzedaży kotłów niespełniających wymagań.
– Nie można walczyć o czyste powietrze bez wyeliminowania z rynku tych najbardziej zanieczyszczających urządzeń zwanych kopciuchami. Ministerstwo Rozwoju podjęło się regulacji zakazujących ich sprzedaży w 2017 roku. Tutaj chciałbym podziękować minister Emilewicz, bez której pracy tych regulacji nie byłoby. Nadal jednak docierały do nas sygnały, że te najmniej efektywne kotły pojawiały się w obrocie. Cieszę się więc, że UOKiK włącza się intensywnie w proces kontrolowania rynku, tak aby pokazać, że te przepisy nie są tylko na papierze i poradzić sobie z szarą strefą – dodaje Andrzej Guła.
Inspekcja Handlowa kontroluje kotły
– Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wraz z Inspekcją Handlową jest coraz ważniejszym partnerem w walce o Czyste Powietrze. Będziemy bardzo stanowczo egzekwować wymagania stawiane kotłom na paliwo stałe, aby eliminować z rynku produkty niespełniające norm. Obecnie czyste powietrze przestało być przywilejem – to podstawowe prawo człowieka i obowiązek nas wszystkich, abyśmy zadbali o jego sprawne egzekwowanie – mówi Tomasz Chróstny, wiceprezes UOKiK.
Pierwsze kontrole rozpoczną się już w grudniu. Inspekcja Handlowa będzie sprawdzać kotły na paliwo stałe o znamionowej mocy cieplnej do 500 kW, które są dostępne na rynku np. w sklepach, hurtowniach, u producentów czy importerów. W związku z tym, że nowelizacja obowiązuje od 23 listopada i że pieniądze na kontrole zaplanowano w budżecie dopiero od 2020 r., to na razie IH kontroluje tylko dokumentację. W przyszłym roku będzie też zlecać badania laboratoryjne. Co roku ma dostawać na ten cel 900 tys. zł. Pozwoli to zbadać w laboratorium ok. 50 kotłów rocznie.
– Inspektorzy zostali odpowiednio przeszkoleni do kontroli kotłów. Wkrótce ogłosimy przetarg na wybór specjalistycznego laboratorium, które będzie je badać. Jednocześnie upowszechniamy wśród przedsiębiorców wiedzę o wymaganiach wobec kotłów na paliwo stałe. Na początku listopada wysłaliśmy pismo z obszernymi wyjaśnieniami do dużych sieci marketów budowlanych oraz do stowarzyszeń producentów. Przygotowaliśmy także na naszej stronie internetowej kompendium wiedzy na ten temat – uzupełnia wiceprezes Chróstny.
Urząd informuje przedsiębiorców nie tylko o aktualnych przepisach, ale także o tym, że od 1 stycznia 2020 r. zacznie obowiązywać rozporządzenie KE 2015/1189, tzw. ekoprojekt. Przypomina również o wymaganiach związanych z etykietami energetycznymi, które muszą znajdować się na kotłach.
Trwa kontrola etykiet
Każdy kocioł eksponowany w miejscu sprzedaży powinien być opatrzony etykietą energetyczną. Ma ona pomóc konsumentowi w porównaniu ofert i wyborze urządzenia, które jest jednocześnie oszczędne i wydajne. Najważniejszym parametrem pokazanym na etykiecie jest klasa efektywności energetycznej. Obecnie skala wynosi od A+++ (najlepsza) do D. Przed 26 wrześniem 2019 r. obowiązywała szersza skala, która kończyła się na literze G. Im wyższa klasa, tym bardziej efektywny kocioł i mniej energii zużywa do ogrzewania pomieszczeń. Wzory etykiet wraz z objaśnieniami dostępne są na stronie: www.uokik.gov.pl/kotly. W przypadku, gdy przedsiębiorca naruszy przepisy dotyczące etykiet energetycznych, grozi mu kara w wysokości od jednokrotnego do dziesięciokrotnego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej za poprzedni rok (w 2018 r. wynosiło ono 4585 zł).
Wstępne wyniki kontroli wskazują, że zdarzają się nieprawidłowości np. brak uwidocznienia etykiety energetycznej lub źle sporządzona karta produktu (dokument z informacjami o kotle). Do 22 listopada 2019 r. łącznie 4 wojewódzkie inspektoraty Inspekcji Handlowej skontrolowały 90 kotłów na paliwo stałe oferowanych w sklepach, sieciach handlowych i hurtowaniach. 76 na 90 skontrolowanych kotłów (84 proc.) posiadało prawidłowe etykiety energetyczne uwidocznione w miejscu sprzedaży, a 60 na 90 kotłów miało prawidłowe karty informacyjne produktu (66 proc.).
Podstawa prawna – nowelizacja POŚ
Od lipca 2018 r. obowiązuje rozporządzenie ws. wymagań dla kotłów na paliwa stałe, które w lutym br. zostało dodatkowo uszczelnione w drodze nowelizacji.
23 listopada weszły w życie przepisy ustawy z 16 października 2019 r. o zmianie ustawy Prawo Ochrony Środowiska oraz niektórych innych ustaw. Pozwolą one usprawnić system kontroli wprowadzania do sprzedaży kotłów na paliwo stałe i eliminacji z rynku wysokoemisyjnych kotłów pozaklasowych i niższych niż 5. klasa, czyli tzw. „kopciuchów”.
Nowelizacja zakłada m.in.
- Wzmocnienie uprawnień organów Inspekcji Handlowej do sprawdzania, czy oferowane przez przedsiębiorców kotły na paliwo stałe o znamionowej mocy cieplnej nie większej niż 500 kW (używane do ogrzewania pomieszczeń przez gospodarstwa domowe, małe i średnie zakłady produkcyjne i usługowe) spełniają wymagania dla tych urządzeń. Zgodność urządzeń z wymaganiami będzie sprawdzania poprzez badania laboratoryjne kotłów, posiadanie odpowiedniej dokumentacji, świadectw, certyfikatów itp. Jednocześnie nowelizacja zapewnia instytucjom kontrolnym odpowiednie środki finansowe na przeprowadzanie laboratoryjnej weryfikacji.
- Upoważnia organy Inspekcji Handlowej do nakładania na łamiącego przepisy przedsiębiorcę administracyjnych kar pieniężnych (5% wartości przychodu całej firmy z poprzedniego roku) oraz zakazu wprowadzania urządzeń do obrotu.
- Umożliwia wprowadzania ograniczeń w zakresie wprowadzania do obrotu na terenie Polski kotłów na paliwo stałe niespełniających krajowych wymagań z przepisów wykonawczych przez podmioty z innych państw UE, Turcji i państw EFTA będących stroną umowy o EOG.
- Wprowadza nowe definicje: „kotła na paliwo stałe” oraz „wprowadzenia do obrotu” kotła na paliwo stałe.
Co jeszcze robimy dla czystego powietrza?
Od 2017 r. konsekwentnie realizowany jest program „Czyste Powietrze”.
Wprowadzono:
- Rozporządzenie ws. wymagań dla kotłów na paliwa stałe, które w lutym zostało dodatkowo uszczelnione w drodze nowelizacji.
- Przepisy ograniczające wprowadzanie na rynek paliw stałych najgorszej jakości.
- Program wsparcia finansowego w wymianie kotłów pozaklasowych na niskoemisyjne źródła ogrzewania.
- Program STOPSMOG realizowany przez MPiT – mechanizm finansowania przedsięwzięć termomodernizacji jednorodzinnych budynków mieszkalnych połączony z wymianą przestarzałych źródeł ogrzewania w gospodarstwach dotkniętych zjawiskiem ubóstwa energetycznego.
- Ulgę termomodernizacyjną, czyli możliwość odliczenia inwestycji np. w instalację paneli fotowoltaicznych, do 53 tys. zł, od podstawy opodatkowania PIT.
- Program ENERGIA PLUS będący parasolem nad działaniami MPiT związanymi z energią elektryczną, promujący i wspierający inwestycje w „zieloną energię”. To m.in. przedsiębiorcy mogący produkować energię na własną potrzebę, mikropożyczki i gwarancje kredytowe na instalacje fotowoltaiczne dla gospodarstw domowych i firm, rekompensaty dla ok. 300 branż energochłonnych za zawarte w cenie energii koszty nabycia uprawnień do emisji CO2.
- Program dofinansowania instalacji fotowoltaicznych w gospodarstwach domowych Mój Prąd. Dofinansowanie obejmuje do 50% kosztów zakupu i montażu mikroinstalacji o mocy (2-10 kW) fotowoltaicznej i wynosi do 5 tys. zł.
- Na początku roku MPiT i Allegro podpisały porozumienie dotyczące współpracy w przeciwdziałaniu nielegalnemu obrotowi towarami zwiększającymi emisję szkodliwych pyłów do atmosfery.
Źródło: Ministerstwo Rozwoju
Zdjęcie: Ministerstwo Rozwoju
Newsletter
Bądź na bieżąco z branżą OZE