Zakaz sprzedaży miału może się okazać szansą dla pelletu? Sprawdź, co na ten temat sądzą nasi eksperci!


Leszek Paech, Akapit Systemy grzewcze

Leszek Paech AkapitNasza firma obsługuje głównie klienta detalicznego. Sprzedajemy tylko certyfikowany pellet najwyższej jakości. Od kilku lat większość naszej sprzedaży to Pellet Gold produkowany przez firmę Pellet Energy. Moim zdaniem, to najlepszy stosunek jakości do ceny.

Reklama

Nie jesteśmy tylko dystrybutorem pelletu. Sprzedajemy, montujemy i serwisujemy piece na pellet. Stąd mamy duże doświadczenie jakie kłopoty może sprawić marnej jakości pellet.

Naszym klientom tłumaczymy, że oszczędność na tańszym pellecie jest iluzoryczna a problemy prawie gwarantowane.

Biorąc pod uwagę częste kłopoty z rozpalaniem, mniejszą kaloryczność, zanieczyszczenia pelletu, a co za tym idzie późniejsze zabrudzenie pieca oraz komina, nie warto kupować pelletu „no name” lub bez certyfikatu.
W ubiegłym sezonie sprzedaż pelletu nie była rekordowa. Mieliśmy wyjątkowo ciepłą zimę.

Sądzę, że ten sezon będzie lepszy a cena nie powinna być wyższa od zeszłorocznej. Zakaz sprzedaży miału także powinien pozytywnie odbić się na sprzedaży, choć zapewne jeszcze nie w tym sezonie. Większość posiadaczy „miałowców” porobiło zapasy miału i jeszcze tę zimę będą nim palić. Jednak najpóźniej za rok będą musieli wymienić lub przerobić kotły.

W tej chwili spośród paliw spalanych w naszych piecach wyraźnie preferowany (na przykład w programie „Czyste Powietrze”) jest gaz. W dyskusjach dziennikarzy z politykami na temat ekologicznego ogrzewania przewija się najczęściej gaz, pompy ciepła, fotowoltaika i wiatraki. Pellet jest w zasadzie nieobecny. Dla znawców tematu jest to trochę niezrozumiałe.

Palenie produkowanym w Polsce, dobrej jakości pelletem jest tak samo ekologiczne jak palenie gazem a nie uzależniamy się od importu. Nasze władze powinny wreszcie zrozumieć, że promowanie pelletu jest w naszym interesie. Jesteśmy przecież liczącym się w Europie producentem pelletu. Wykorzystajmy więc nasze zasoby.


Adam Sosnowski, prezes Poltarex Polskie Drewno

Adam Sosnowski Poltarex

Pellet drzewny jest niewątpliwie doskonałym rozwiązaniem dla osób decydujących się na zakup/zamianę kotła.

Jego walory od lat doceniają klienci w Europie zachodniej, a teraz także w Polsce.

Zwiększająca się świadomość społeczeństwa dotycząca zagrożeń ekologicznych powoduje, że pellet drzewny jako odnawialne źródło energii plasuje się w czołówce paliw chroniących środowisko.

Nie bez znaczenia pozostaje fakt jego powszechnej dostępności i przystępnej ceny.


Stanisław Bieńkowski, prezes Stelmet S.A.

Bieńkowski Stanisław Stelmet

Wszystko na to wskazuje. Obecne obostrzenia wprowadzane w kolejnych miastach dotyczące paliw stałych w połączeniu z dotacjami na wymianę kotłów, wymuszają zmianę podejścia do sposobu ogrzewania.

Jest wiele alternatyw dla paliw stałych, jednak to pellet w tym zestawieniu może okazać się czarnym koniem rynku. Pellet w połączeniu z nowoczesnymi kotłami zapewnia praktycznie bezobsługową pracę kotłowni przy minimalnej produkcji popiołu – natomiast w porównaniu z paliwami takimi jak gaz lub prąd jest zdecydowanie tańszy.

To, co kiedyś na rynku polskim było egzotyką w chwili obecnej staje się standardem, a obserwując zmianę kierunku na proekologiczny należy przyjąć, że tendencja ta nie ulegnie już zmianie.

Opał bazujący na biomasie stale zwiększa swój udział w rynku i obserwując trendy, jesteśmy przekonani, że wraz ze wzrostem świadomości konsumentów, również w Polsce pellet stanie się doskonałą alternatywą dla wszystkich innych paliw.


Michał Paprzycki, Dyrektor Handlowy EkoGreń

Michał Paprzycki EkoGreń

Obserwując rynkowe trendy należy jednoznacznie stwierdzić, że drastycznie spada zainteresowanie klientów kotłami na węgiel, tzw. ekogroszek, przy jednoczesnym wzroście sprzedaży nowoczesnych źródeł ciepła, tj. kotłów na gaz, pomp ciepła i alternatywnych systemów ogrzewania z udziałem energii elektrycznej.

Dotacje gminne i projekty unijne praktycznie nie oferują możliwości skorzystania z dotacji na zakup kotła węglowego. W związku z tym faktem, jedynym wyborem – w przypadku decyzji o zakupie kotła na paliwo stałe – jest wybór nowoczesnego kotła na pellet.

Ten fakt zmusza przyszłych beneficjentów do zaznajomienia się z taką ofertą i poznania zalet ogrzewania pelletem. Choć popularność kotłów pelletowych nigdy nie osiągnie poziomu popularności kotłów na tzw. ekogroszek, to kotły na pellet wciąż mają przyszłość przed sobą, gdyż rynek nie lubi próżni, a pogłębiająca się nieustannie luka powstająca po niechętnie wybieranych kotłach na węgiel (ekogroszek) musi zostać czymś zapełniona.

O rynkowe zapotrzebowanie na pellet nie należy się więc martwić, tylko przygotować na tyle, by zapewnić wszystkim użytkownikom kotłów dobrej jakości paliwo w wystarczającej ilości.


Marcin Menzel, Dyrektor ds. sprzedaży i marketingu BTI Gumkowski (marka Kipi)

Marcin MenzelBTI Gumkowski

Ostatnie lata to dynamiczny rozwój branży biomasowej, zarówno producentów paliwa, jakim jest pellet oraz urządzeń, które w czysty i ekologiczny sposób zamieniają zielone paliwo na energię. Jak grzyby po deszczu powstają nowe zakłady produkujące pellet, a co za tym idzie, rośnie popyt na urządzenia i linie technologiczne do jego produkcji. Podobnie jest z urządzeniami do spalania biomasy, klienci widzą zalety ekologicznych, niedrogich i wymagających minimum obsługi urządzeń. Pellet to OZE a OZE to przyszłość. Biomasa stanowi jedno z najbardziej dostępnych i najtańszych odnawialnych paliw i w zasadzie 1:1 powinna zastąpić węgiel oraz jego pochodne. Jednym zagrożeniem, jakie zauważamy, jest brak wiedzy na temat czystego spalania oraz zalet biomasy, przez rządzących. To brak wiedzy jest wykorzystywany przez aktywistów przy tworzeniu niezrozumiałych i sprzecznych z polityką UE uchwał antysmogowych. Innym zagrożeniem jest silne lobby gazowe, które za wszelką cenę eliminując biomasę, chce przejąć rynek po kotłach na paliwa stałe.


Andrzej Komasiński, dyrektor handlu krajowego PellasX

Andrzej Komasiński Pellas X

Pellet może stać się „czarnym koniem” transformacji, jeśli będzie spalany w urządzeniach, które swoją funkcjonalnością, trwałością i bilansem emisji będą dorównywać kotłom gazowym i pompom ciepła.

Nasza firma stworzyła takie palniki.

Od ponad dwóch lat  na wymagającym rynku skandynawskim, w trudnych warunkach klimatycznych z powodzeniem pracują  urządzenia  z rusztem samoczyszczącym, wykonanym z opatentowanego stopu żeliwa i staliwa wysokochromowego, który cechuje się najwyższą odpornością na temperatury panujące w komorze spalania, a w połączeniu z innowacyjnym napędem hybrydowym, unikalnym zabezpieczeniem przed cofaniem płomienia i doskonałym sterowaniem zapewnia niespotykany dotychczas poziom bezpieczeństwa, bezobsługowości i rekordowo niskiej emisyjności.

Od początku 2020 r. wyżej wymienione innowacje wprowadzane są stopniowo do wszystkich modeli palników PellasX wyposażonych w samoczyszczący ruszt obrotowy lub przesuwny.


Marek Rybarski, właściciel Polmark

Mare Rybarski Polmark

W naszej ofercie mamy tylko pellet najwyższej jakości, certyfikowany w klasie A1. Zapewniamy klientom wybór pomiędzy marką i jego ceną a nie jakością. Sprzedaż pelletu nieustannie rośnie, bo coraz więcej osób wymienia stare kotły „wszystkopalne” a nawet automatyczne na ekogroszek, na nowe, w pełni ekologiczne kotły pelletowe. W okolicach Wrocławia, gdzie funkcjonujemy, sporo jest miejscowości, które nie są zgazyfikowane i tam najwięcej kupuje się kotłów pelletowych.  Ale nawet na terenach, gdzie gaz jest dostępny, są klienci zainteresowani kotłami na pellet. Każdy wybiera to, co uważa za najkorzystniejsze.

W mojej ocenie, w tym roku ceny certyfikowanego pelletu są mocno zróżnicowane. Większa część producentów pelletu obniżyła ceny po sezonie grzewczym. Jednak nie wszyscy. Obecnie można kupić tańszy i droższy pellet z certyfikatem ENplus A1 jednak takiej samej jakości. Znany markowy pellet najczęściej jest drogi, mniejsi, mniej znani producenci oferują taniej pellet tej samej jakości.  Klient chcący kupić markowy produkt musi zapłacić wyższą cenę. Zapewniamy wybór mając w ofercie pellet od czterech producentów. Klient wybiera produkt i cenę nie zastanawiając się nad jego jakością.  W ubiegłym roku wprowadziłem do oferty najwyższej jakości austriacki  pellet produkowany z trociny świerkowej. Muszę przyznać, że natychmiast zdobył uznanie u wielu odbiorców. Wyróżnia się jasną barwą i znikomą zawartością popiołu, tylko 0,25 proc.. A to klienci bardzo sobie cenią. Tym bardziej, że cena jest atrakcyjna, obecnie kosztuje tyle samo co najbardziej znany polski pellet.


Szymon Konieczka, właściciel PSP

Szymon Konieczka PSP

Obserwując transformacje na polskim rynku branży ciepłowniczej, można wysunąć wnioski, że idziemy w dobrym kierunku “bardziej eko”, dofinansowania do kotłów oraz fotowoltaiki pozwoli szybciej przeprowadzić zmiany i obniżyć ilość zanieczyszczeń w powietrzu.

Pellet ma oczywiście w tym swój udział i u wielu klientów jest jednym z paliw, które biorą pod uwagę przy modernizacji kotłowni. Niestety, ze względu na obecność nitki gazu w pobliżu miejsca inwestycji nie mają wyboru i chcąc uzyskać dofinansowanie są skazani na gaz.

Z innej strony – ciepłe zimy są argumentem klientów, którzy mają dylemat między pompą ciepła a pelletem i wybierają pompy ciepła wspomagane fotowoltaiką.

Podsumowując, na rynku ciepłowniczym zawsze będzie miejsce dla pelletu jednak jego udział zwiększy się głównie w dużym przemyśle i tam, gdzie potrzebne jest ciepło techniczne, natomiast w gospodarstwach domowych coraz mniej będzie pelletu m.in. przez lobby gazowe oraz ocieplający się klimat.


Michał KASZAK, PALEKO – Ekologiczne Materiały Opałowe s.c.

Michał KaszakMyślę, że sprawa zakazu palenia miałem w instalacjach domowych i poniżej 1 WM nie będzie miała spektakularnego wpływu na branżę. Można zastąpić miał innym rodzajem węgla i pewnie taki będzie pierwszy efekt ograniczenia. Niewątpliwie dofinansowania na zakup instalacji pelletowej i coraz większa moda na ekologię, na nowoczesność, na to, że jest to bardzo czysta technologia, zautomatyzowana, zachęcają do wyboru pelletu jako paliwa.

Zainteresowanie pelletem z każdym rokiem wzrasta, co cieszy. Oczywiście wolumen sprzedaży uzależniony jest w dużej mierze od Matki Natury, a ona ostatnimi czasy sprawia niemałe psikusy, tym nie mniej sprzedaż pelletu jest na stabilnym wzrostowym poziomie. Corocznie pojawiają się nowi klienci, którzy instalują kotły czy kominki na pellet, chcący zaopatrzyć się wyłącznie w paliwo najwyższej jakości. Ciekawostką jest fakt, że tak jak około 10 lat temu klienci wybierali pellet o średnicy 8 mm, tak dziś w większości jest to granulacja 6mm.

Chcesz wiedzieć więcej? Dlatego czytaj Magazyn Biomasa. W internecie za darmo:


Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE