Wegańskie uprawy to przyszłość? Od wielu lat na świecie, a ostatnio także i w Polsce, obserwujemy ograniczenie spożycia mięsa. Szacuje się, że do roku 2040 tylko 40 proc. populacji na świecie będzie jadło mięso (ATKearney). Dlatego też rośnie zainteresowanie dietą, w której żywność pochodzenia zwierzęcego jest całkowicie zastępowana produktami roślinnym.
REKLAMA
Taką dietę określa się mianem weganizmu. Jednakże dla wielu wegan to nie tylko dieta, ale także styl życia. Styl, w którym ważne są aspekty zdrowotne, etyczne a także i środowiskowe. Naukowcy z Uniwersytetu w Oksfordzie, przeprowadzili ocenę wpływu różnych diet, w szczególności diety, w której przeważają produkty pochodzenia roślinnego, na takie czynniki jak zdrowie ludzi czy emisje gazów cieplarnianych pochodzących z sektora produkcji żywności.
Okazało się, że zwiększone spożywanie produktów pochodzenia roślinnego (zgodnie z zaleceniami żywieniowymi) może w skali globalnej obniżyć śmiertelność o 6-10 proc. oraz ograniczyć emisję gazów cieplarnianych pochodzących z produkcji żywności o 29-70 proc. w 2050, w odniesieniu do referencyjnej diety typowej dla danego regionu geograficznego (Springmann i in., 2016). Weganie eliminują także inne produkty z życia codziennego, przy produkcji których wykorzystano materiały i substancje pochodzenia zwierzęcego. W sklepach można coraz częściej spotkać wegańskie kosmetyki, detergenty, a także ubrania czy obuwie.
Sprawdź również: Wegańska kiełbasa na grilla? Smakuje tak, jak powinna!
Weganizm nie jest wcale rzeczą nową. Okazuje się, że pojawił się już w 1944 wraz z powołaniem w Wielkiej Brytanii organizacji o nazwie Vegan Society, ale znaczny wzrost zainteresowania weganizmem widoczny jest dopiero od roku 2000 i dalej dynamicznie rośnie. Według organizacji Vegan Society, weganizm jest najpopularniejszy w Wielkiej Brytanii, gdzie w ostatniej dekadzie liczba wegan wzrosła o 350 proc. Popularny jest również w Australii, Nowej Zelandii i Kanadzie.
W Polsce także rośnie liczba osób, które deklarują ograniczenie spożycia mięsa. Rośnie również zapotrzebowanie na żywność wegańską, która z definicji nie zawiera żadnych składników zwierzęcych, ani składników pochodzenia zwierzęcego. Jednakże w uprawie warzyw i owoców stosuje się materiały pochodzenia zwierzęcego, takie jak chociażby odchody zwierzęce czy inne (np. mączka mięsno-kostna, mączka rybna) stosowane powszechnie do nawożenia gleby. Dlatego weganie uważają, że w uprawie warzyw i owoców powinno się stosować jedynie naturalne i nie pochodzące od zwierząt substancje i materiały. Takie podejście ma również za zadanie ochronę gleby przed nadmiernym nawożeniem. Mówi się, że prowadzenie upraw wegańskich jest bardziej wymagające niż upraw ekologicznych.
Czym różnią się uprawy wegańskie od tradycyjnych?
Wegański sposób uprawy roślin różni się od tradycyjnego przede wszystkim tym, że nie wykorzystuje produktów pochodzenia zwierzęcego i dąży do ograniczenia zależności od paliw kopalnianych. W uprawach wegańskich nie wolno stosować żadnych produktów pochodzenia zwierzęcego (jak np. odchody zwierzęce, mączka kostna, mączka rybna czy inne).
Jednocześnie promuje się stosowanie naturalnych i pochodzenia roślinnego produktów i materiałów, które mają za zadanie poprawę żyzności gleby.
To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w Magazynie Biomasa. Sprawdź poniżej:
Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!
Tekst: dr hab. inż. Krystyna Malińska, Politechnika Częstochowska
Zdjęcie: pixabay.com
Newsletter
Bądź na bieżąco z branżą OZE
