Operatorzy sieci energetycznych zaproponowali, by warunki przyłączenia do sieci były wydawane na okres 30 dni. Branża OZE wskazuje, że taki zapis byłby paraliżujący dla dalszego rozwoju i oczekuje utrzymania dotychczasowych zasad, zgodnie z którymi warunki przyłączenia są ważne dwa lat.
Zmiana ma nastąpić na drodze aktualizacji Instrukcji Ruchu i Eksploatacji Sieci Dystrybucyjnych. Eksperci wzywają do odrzucenia tego dokumentu w obecnym kształcie.
Jak to ma działać?
W projekcie IRiESD pojawił się zapis, który stawia twarde warunki przed inwestorem. Musi on zawnioskować o podpisanie umowy w terminie 30 dni kalendarzowych od momentu uzyskania warunków przyłączenia. Jeśli do tego nie dojdzie, operator będzie mógł ponownie zweryfikować warunki przyłączenia.
– Organizacje polskiej branży OZE w stanowisku skierowanym do prezesa Urzędu Regulacji Energetyki apelują o niezatwierdzenie karty aktualizacji Instrukcji Ruchu i Eksploatacji Sieci Dystrybucyjnych w przedłożonym przez operatorów kształcie – czytamy w liście podpisanym przez Konfederację Lewiatan, Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej, Polskie Stowarzyszenie Energetyki Słonecznej, Polskie Stowarzyszenie Fotowoltaiki i Stowarzyszenie Energii Odnawialnej.
IRiESD nadal nie został zatwierdzony. Jest na etapie konsultacji i to uwagi operatorów systemu dystrybucyjnego zadecydują o jego ostatecznym brzmieniu.
– Ocena sektora OZE jest taka, że 30 dni na podpisanie umowy przyłączeniowej, licząc od otrzymania warunków przyłączenia, to zdecydowanie nierealny termin – wskazuje w rozmowie z WNP.PL Rafał Gawin, prezes Urzędu Regulacji Energetyki.
Nierealne do osiągnięcia
– Jako Stowarzyszenie Energii Odnawialnej zajęliśmy jednoznacznie krytyczne stanowisko wobec wprowadzanych zmian do IRiESD. W ocenie SEO termin 30 dni na wystąpienie do operatora z wnioskiem o zawarcie umowy o przyłączenie jest nierealny i w żadnym stopniu nie uwzględnia specyfiki procesu przyłączeniowego z perspektywy podmiotu przyłączanego. Podmiot ten, po uzyskaniu warunków przyłączeniowych, określających szereg koniecznych do spełnienia technicznych uwarunkowań, musi poddać je szczegółowej analizie, a następnie uwzględnić wnioski z analizy technicznej w ramach analizy finansowej i w modelu biznesowym całego przedsięwzięcia inwestycyjnego. Termin ten nie daje żadnych możliwości prowadzenia rozmów negocjacyjnych w zakresie ostatecznych zapisów umownych, a w skrajnych przypadkach może być niemożliwy do spełnienia ze względów czysto administracyjnych, np. w związku z tymczasową ograniczoną dostępnością kadr pracowniczych czy przedstawicieli organów reprezentacji, tak po stronie podmiotu przyłączanego, jak i operatora – wyjaśnia dla Magazynu Biomasa Maciej Majewski, dyrektor ds. regulacji w Stowarzyszeniu Energii Odnawialnej.
Ponadto, stowarzyszenia alarmujące o sprawie podkreślają, że w gruncie rzeczy taki zapis nie tylko utrudnia realizowanie inwestycji, ale też jest niezgodny z obowiązującym prawem. Zapis w ustawie Prawo energetyczne art. 7 ust. 8i stanowi:
Czytaj też: Drewno energetyczne? Stanowisko Stowarzyszenia Producentów Płyt Drewnopochodnych
– Warunki przyłączenia są ważne dwa lata od dnia ich doręczenia. W okresie ważności warunki przyłączenia stanowią warunkowe zobowiązanie przedsiębiorstwa energetycznego zajmującego się przesyłaniem lub dystrybucją energii elektrycznej albo przesyłaniem lub dystrybucją ciepła do zawarcia umowy o przyłączenie odpowiednio do sieci elektroenergetycznej lub ciepłowniczej.
Skutki tak drastycznego skrócenia terminu byłyby fatalne.
– Niezależnie od kwestii niezgodności z ustawą – Prawo energetyczne, wprowadzenie zmian podważających status prawny uzyskiwanych warunków przyłączenia, w sposób znaczący wpłynie na równowagę stron procesu przyłączeniowego, która już obecnie jest istotnie zaburzona. Znacząco zwiększy się też poziom ryzyka inwestycyjnego podmiotów przyłączanych, co znajdzie odzwierciedlenie w kosztach wytwarzanej energii i negatywnie przełoży się na przyrost nowych niskoemisyjnych mocy w krajowym systemie elektroenergetycznym i tym samym tempo transformacji energetycznej – dodaje Maciej Majewski.
Rynek biogazu i biometanu. Czytaj za darmo w internecie!
Zdjęcie: Shutterstock
Źródło: Biznes Alert, WNP.PL, Prawo.pl
Newsletter
Bądź na bieżąco z branżą OZE