Trwająca tydzień próba przyniosła oczekiwane rezultaty. Huntly Power Station, największa elektrociepłownia w Nowej Zelandii, będzie spalać biomasę.

POBIERZ ZA DARMO NASZ RAPORT „BIOMASA W POLSCE 2022/23”

Elektrociepłownia Huntly Power Station to obiekt obsługiwany przez firmę Genesis Energy. To największy tego typu obiekt w całej Nowej Zelandii. Trwające tam od tygodnia próby miały na celu określić, czy w zainstalowanych już kotłach będzie się dało spalać biomasę.

Bloki korzystające z cyklu Rankine’a zostały przetestowane pod kątem działania bez użycia paliw konwencjonalnych. Badanie tego zagadnienia trwało już od roku. W tym czasie określano, jaki rodzaj biomasy najlepiej sprawdzi się przy dostępnej infrastrukturze lub jakie potrzebne w niej będą zmiany oraz opracowywano wytyczne dotyczące bezpieczeństwa. Ważnym aspektem doboru paliwa była możliwość dostarczania go drogą morską.

Infrastruktura krytyczna musi spalać biomasę

Huntly Power Station ma strategiczne znaczenie. Ta elektrociepłownia zapewnia ciągłość dostaw prądu dla całego kraju w sytuacji, gdy pogoda nie sprzyja OZE opierającym działanie na wietrze i słońcu. Okazuje się jednak, że obiekt w 2021 roku był 10. największym emiterem CO² w całej Nowej Zelandii. Genesis Energy dąży do wdrażania zrównoważonych rozwiązań w sektorze energetyki, dlatego spalanie biomasy wydaje się najlepszą alternatywą.

„Jak zarobić na produkcji pelletu?” Kolejna edycja Warsztatów pelletowych już w marcu!

Szereg zalet dla elektrociepłowni

Po wstępnych testach ustalono, że biomasa pod względem ilości dostarczanej energii nie ustępuje paliwom konwencjonalnym. Posiada też szereg zalet, które pozytywnie oddziałują na funkcjonowanie elektrociepłowni. Materiał opałowy można przechowywać na zewnątrz, a jego zakup stanowi koszt niższy niż w przypadku węgla.

Wyzwania, którym trzeba stawić czoła

W Nowej Zelandii nie ma firmy, która dostarczałaby pellet o parametrach spełniający standardy ustalone przez elektrociepłownię. Podczas próby użyto toryfikowanej biomasy importowanej z Kanady. W związku z tym Genesis Energy zamierza wspólnie z innymi firmami wykazującymi zapotrzebowanie na granulat, opracować strategię pozwalającą na stworzenie stałego i zrównoważonego łańcucha dostaw.

– Podczas gdy oceniamy wyniki prób z inżynieryjnego punktu widzenia, będziemy również współpracować z firmą Fonterra, która jest w podobnej sytuacji, aby sprawdzić, czy lokalny łańcuch dostaw wymaganego pelletu jest wykonalny – informuje Genesis Energy.

Toryfikacja biomasy znacznie poprawia jej wydajność w procesie spalania. Jej zawartość energetyczna jest zbliżona do węgla, jednak ma niższą wydajność energetyczną. Zapotrzebowanie na biomasę będzie o 25% wyższe, niż zapotrzebowanie na węgiel.

Nie jest wiadome, kiedy dokładnie źródło energii zostanie zmienione. Przedstawiciele elektrociepłowni oceniają, że na rynku jest wystarczająca ilość węgla, by pokrywać zapotrzebowanie surowcowe zakładu do 2024 roku.

Biomasa w ciepłownictwie i energetyce:

Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!

Zdjęcie: Greenpeace

Źródło: nzherald.co.nz, Genesis Energy