Magazyn Biomasa Aktualności Małopolska wstrzymuje oddech jeszcze przez 600 dni

Małopolska wstrzymuje oddech jeszcze przez 600 dni

Przez

11 czerwca 2021

Władze Krakowa, stowarzyszenie Metropolia Krakowska oraz Polski Alarm Smogowy podjęły wspólną inicjatywę. Jej celem jest przyspieszenie wymiany „kopciuchów” i pełne wdrożenie uchwały antysmogowej, która w całym województwie małopolskim na zacząć obowiązywać za niespełna 600 dni.

Reklama

Kraków przetarł szlaki

Uchwała antysmogowa zacznie obowiązywać w Małopolsce za niecałe 600 dni. Niemniej jednak smog i fatalna jakość powietrza to ogromny problem w Krakowie i całym województwie. Od dłuższego czasu zarówno władze jak i stowarzyszenia i inne inicjatywy obywatelskie walczą o to, by doprowadzić do sytuacji, w której stan powietrza nie będzie zagrażał życiu mieszkańców. A w tej chwili niestety stanowi on realne zagrożenie.

– Wiemy jak bardzo szkodliwa jest emisja z domowych instalacji. Jakiś czas temu zaprezentowane zostały dane mówiły o 4000 zgonów rocznie na terenie województwa spowodowanych złą emisją.– mówi Tomasz Ożóg, zastępca burmistrza gminy Skawina.

Walka o czyste powietrze trwa od wielu lat. W Krakowie uchwała antysmogowa obowiązuje już od 1 września 2019 r., co skutkuje całkowitym zakazem palenia węglem i drewnem. Jeszcze w tym roku stolica Małopolski planuje wymianę tysiąca „kopciuchów”, natomiast na 2022 r . zaplanowano kolejny tysiąc. Jednak do realnej poprawy jakości powietrza konieczna jest współpraca ze strony sąsiadujący gmin.

Przeczytaj także: Skawina – droga do zakazu palenia węglem

Uchwała antysmogowa za 600 dni – licznik bije

Do inicjatywy, jaką podjęło Miasto Kraków wraz z Polskim Alarmem Smogowym przystąpiło 14 gmin zrzeszonych w Metropolii Krakowskiej. Wspólnie wdrażane działania mają na celu nieustające zwiększanie świadomości społecznej. Przypominają także, że do wejścia w życie uchwały antysmogowej na terenie całej Małopolski pozostało niespełna 600 dni. Dla tych, którzy jeszcze nie dostosowali się do wymogów uchwały, kroki podejmowane przez tę wspólną inicjatywę mają stanowić „czerwony alert” i uświadomić mieszkańcom, że za naruszenie przepisów uchwały grozi mandat do 500 zł bądź grzywna nałożona przez sąd do 5 tys. zł.

Polski Alarm Smogowy opracował nawet narzędzie – uruchomił specjalny licznik odmierzający dni pozostałe do wejścia w życie uchwały antysmogowej. Alarm Smogowy informuje także, że do wymiany na terenie województwa wciąż pozostaje 23 tysiące „kopciuchów”. Niemniej jednak gminy zrzeszone w ramach inicjatywy działają z pełnym zaangażowaniem, by do 1 stycznia 2023 roku zniknęły wszystkie stare źródła ciepła.