Jeszcze w tym roku transformacja energetyczna w Polsce zostanie zasilona miliardami euro. Wszystko dzięki odblokowaniu KPO w lutym br. Taki krok zadeklarowała Ursula von de Leyen podczas swojej wizyty w Warszawie.

Reklama

Spotkanie z szefową Komisji Europejskiej

23 lutego br. przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wraz z premierem Belgii Alexandrem De Croo spotkali się z premierem Polski Donaldem Tuskiem. Unijni decydenci zdecydowali się odblokować Fundusze Europejskie, których łączna kwota to około 600 mld zł. Pieniądze mają zagwarantować, że transformacja energetyczna w Polsce zostanie przyspieszona. To nie jedyny cel, bo wesprą także cyfrową transformację gospodarki, innowacyjność czy wdrażanie nowoczesnych technologii.


Czytaj też: 3 biliony dolarów i 450 okrążeń wokół Ziemi. A wszystko po to, by usprawnić sieci elektroenergetyczne


Wyzwanie dla Polski stanowi fakt, że czas na wykorzystanie tej sumy jest ograniczony. Program przewidziano na lata 2021-2027 i to koniec 2026 roku jest graniczną datą dysponowania pieniędzmi z puli. Jeżeli dany projekt nie zostanie ukończony w przewidzianym terminie, to trzeba będzie go zamknąć. Według raportu CRIDO taki scenariusz może dotyczyć nawet 43% projektów.

Bez rewizji się nie obejdzie

Kiedy KPO dopiero powstawało, realia i potrzeby Polski były inne. Podobnie jak czas na ich realizację. Właśnie dlatego teraz odbywa się rewizja tego, na co przeznaczone zostaną środki i jakie reformy zostaną wprowadzone w celu ich zdobycia. Zajmuje się tym Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. Zgodnie z celami UE 46,6% KPO ma zostać przeznaczone na cele klimatyczne. Wstępny pakiet negocjacyjny będzie w marcu poddany konsultacjom publicznym, a w kwietniu przekazany do Brukseli. Niektóre inwestycje zostaną poddane modyfikacji lub może dojść do relokacji części środków.


Czytaj też: Gdzie trafiają pieniądze za emisje CO2? Czyli system ETS w nadwiślańskich realiach


Raport CRIDO podaje, że budżet KPO po rewizji z listopada 2023 r. rozporządza kwotą 263,23 mld zł na różne cele. Sama transformacja energetyczna została zawarta w kilku komponentach, na jakie przeznaczone mają zostać środki. Pierwszy z nich oznaczono jako komponent B. W jego ramach będą spełniane zadania dotyczące zielonej energii i energochłonności. Na ten cel przeznaczono 23,1 mld zł bezzwrotnych dotacji oraz 44,62 mld zł pożyczek. Kolejna pula przynależy do komponentu G, w ramach którego działa REPowerEU. Przewiduje on 12,14 mld zł bezzwrotnego finansowania oraz 99,09 mld zł pożyczek.

Część funduszy ma zostać przeznaczona także na zieloną, inteligentną mobilność. Pieniądze na ten cel będą rozdysponowane w ramach komponentu E, na który składa się 27,54 mld zł dotacji i 880 ml zł pożyczek.

Zdjęcie: Archiwum Magazynu Biomasa

Źródło: CRIDO

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE