Świadectwa 2021. Ministerstwo Klimatu utrzymuje w 2021 r. obowiązek OZE na poziomie z roku 2020, a więc 19,5 proc. dla tzw. „zielonych certyfikatów” i 0,5 proc. dla „błękitnych”. Branża OZE mówi OK, ale co z nadpodażą? Czy doczekamy się długofalowej strategii?
Świadectwa 2021
Z końcem sierpnia br. weszło w życie „Rozporządzenie Ministra Klimatu w sprawie zmiany wielkości udziału ilościowego sumy energii elektrycznej wynikającej z umorzonych świadectw pochodzenia potwierdzających wytworzenie energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii w 2021 r.”
Utrzymuje ono w przyszłym roku obowiązek OZE na poziomie 19,5 proc. dla tzw. „zielonych certyfikatów” i 0,5 proc. dla „błękitnych certyfikatów”.
– Podniesienie (…) udziału w roku 2019 do poziomu obecnego przełożyło się na ograniczenie nadpodaży oraz stabilizację na rynku świadectw pochodzenia energii odnawialnej. Tym samym, utrzymanie obowiązującej w roku 2020 wysokości obowiązku pozwoli na dalszą stabilizację sytuacji uczestników systemu świadectw pochodzenia – uzasadniło Ministerstwo Klimatu.
Przedsiębiorcy branży OZE zgadzają się z decyzją resortu jednak dopytują, co dalej, bo już od jakiegoś czasu uważają za niezbędne wprowadzenie długofalowej strategii dla certyfikatów.
– Z punktu widzenia wytwórców korzystających z systemu zielonych certyfikatów zapewne byłoby korzystniej, aby obowiązek ich dotyczący był podwyższony, co szybciej doprowadziłoby do likwidacji nadpodaży tego instrumentu, która na koniec czerwca 2020 r. wyniosła ok. 23-25 TWh (to tyle, ile w ciągu całego roku powinna wyprodukować Polska ze wszystkich odnawialnych źródeł energii – przyp. red.) – mówi Dominik Gajewski, radca prawny, ekspert Konfederacji Lewiatan.
I dodaje:
– Tym samym dałoby to większą pewność utrzymania poziomu ich cen. Podobny pożądany efekt stabilizacyjny dla rynku zielonych certyfikatów dałoby ustalenie poziomu obowiązku nie tylko na rok 2021, ale także na lata następne.
To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w Magazynie Biomasa. Sprawdź poniżej:
Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!
Tekst: Beata Klimczak
Zdjęcie: pixabay.com
Newsletter
Bądź na bieżąco z branżą OZE