W UE działa dziś ponad 9 tysięcy spółdzielni energetycznych. W Polsce zarejestrowanych jest ich zaledwie kilkadziesiąt. Co hamuje rozwój wspólnot energetycznych w kraju? Jaka jest ich rola w transformacji energetycznej wyjaśnia raport przygotowany przez Polską Zieloną Sieć (PZS) oraz Beyond Fossil Fuels (BFF).

Reklama

Wspólnoty energetyczne pomagają walczyć ze wzrostem cen energii, ubóstwem energetycznym i zmianami klimatu, przyczyniają się także do poprawy bezpieczeństwa energetycznego państwa, wskazuje Raport „Elektryzujące wspólnoty: transformacja polskiego sektora elektroenergetycznego przez lokalne źródła odnawialne”. Autorzy opracowania podkreślają, że w dobie globalnego kryzysu paliw kopalnych z przełomu lat 2022-2023 spółdzielnie energetyczne pomogły obniżyć rachunki za prąd przy jednoczesnym ograniczeniu emisji gazów cieplarnianych i zanieczyszczenia powietrza.

W Polsce zarejestrowanych jest tylko kilkadziesiąt spółdzielni energetycznych. Z różnych powodów tylko niektóre z nich mogą już wytwarzać energię. Jak zwraca uwagę raport BFF i PZS, sytuacja w Polsce jest zagrożeniem dla klimatu: scentralizowany system elektroenergetyczny bazujący na wielkich jednostkach wytwórczych, wciąż głównie opartych na węglu, odpowiada za ogromne emisje dwutlenku węgla do atmosfery.


Polska fotowoltaiką stoi. Gdzie mamy najwięcej instalacji?


Spółdzielnie energetyczne – dlaczego w Polsce jest ich tak mało?

Wśród największych barier w powoływaniu nowych spółdzielni raport wymienia centralizację polskiego systemu elektroenergetycznego oraz trudności z przyłączeniem spółdzielni energetycznych do sieci. Istotnymi przeszkodami są również niejednoznaczność, zmienność i nieprzewidywalność przepisów, trudności z pozyskaniem finansowania inwestycji, niedobór kadry technicznej czy wsparcia administracyjnego. Wreszcie wspólnoty mierzą się z negatywnym postrzeganiem działalności spółdzielczej, które zniechęca potencjalnych uczestników do zaangażowania się w przedsięwzięcie.

„Pomimo systemowych wyzwań spółdzielnie energetyczne przebijają się przez gąszcz barier i z nadzieją patrzą w przyszłość, w której to OZE będą podstawą transformacji energetycznej i budowy ekologicznej oraz bezpiecznej Polski – mówi dr Justyna Orłowska z Polskiej Zielonej Sieci, która podkreśla także, że wspólnoty przynoszą korzyści dla wszystkich w postaci tańszej energii, rozwoju lokalnego oraz wzmacniania miejscowego bezpieczeństwa energetycznego.

Dlaczego energia ze spółdzielni jest tańsza?

„Energia ze spółdzielni jest znacznie tańsza, gdyż nie podlega opłatom mocowym, opłatom OZE, opłatom za kogenerację czy innym zmiennym kosztom dystrybucyjnym. Do tego korzysta z bliskości źródeł wytwarzania i punktów odbioru. A dodatkowo spółdzielnie energetyczne rozliczają się korzystniej niż nowi prosumenci indywidualni, rozliczający się w systemie net-billing, ponieważ spółdzielcy nadwyżkę mogą magazynować w sieci” – tłumaczy Monika Jaszcza, ekspertka ds. Energetyki obywatelskiej w Polskiej Zielonej Sieci.

Jak zaznacza Michał Zabłocki z Beyond Fossil Fuels zamysłem spółdzielni energetycznych jest wykorzystanie potencjału energii słonecznej do obniżenia rachunków za prąd, tworzenia miejsc pracy i zmniejszenia zanieczyszczeń powietrza.

Rynek biogazu i biometanu. Czytaj za darmo w internecie!

Źródło: beyondfossilfuels.org

zdjęcie: freepik

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE