Inspekcja Handlowa przeprowadziła kontrolę pilarek. Wyniki są zatrważające. Aż 10 z 15 sprawdzanych elektronarzędzi posiada niewłaściwą konstrukcję. Tylko 3 modele nie wzbudziły żadnych zastrzeżeń.

Skontrolowano pilarki łańcuchowe i tarczowe

Opublikowany przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów raport jest wynikiem kontroli jaka prowadzona była od lutego do kwietnia 2021r. przez 4 wojewódzkich inspektorów Inspekcji Handlowej. Celem badania było sprawdzenie czy elektronarzędzia są bezpieczne dla użytkowników oraz czy spełniają wymagania określone w rozporządzeniu Ministra Gospodarki z dnia 21 października 2008 r. w sprawie zasadniczych wymagań dla maszyn.

Reklama

Zakwestionowano 80 proc. badanych narzędzi

Dla wszystkich majsterkowiczów czy pracujących na co dzień przy obróbce drewna nie są to dobre informacje. Skontrolowano 8 modeli pilarek łańcuchowych i 7 modeli pilarek tarczowych, z czego zakwestionowano 12 modeli. Wynika z tego, że wady posiada aż 80 proc. ze zbadanych narzędzi. Kontrolerzy mieli zastrzeżenia między innymi do nieprawidłowej konstrukcji, niewłaściwego oznakowania oraz braków w dokumentacji i instrukcjach obsługi. Najważniejsze z perspektywy bezpieczeństwa użytkowników są błędy konstrukcyjne. Wśród nich inspektorzy wskazali :

  • w pilarkach łańcuchowych:

–  brak wymaganego prześwitu pomiędzy uchwytem a bokiem korpusu silnika, co utrudnia operowanie pilarką, a w konsekwencji może grozić zranieniem

–  podczas badań wytrzymałościowych uszkodzeniu uległa osłona przednia i uchwyt przedni wraz z osłoną silnika, co zagraża bezpieczeństwu użytkownika

– wyłamanie elementu mocującego (stabilizującego) wychwytnik z osłoną napędu w korpusie pilarki, w tym części osłony napędu pilarki; osłony i wychwytnik są elementami, które służą zapewnieniu bezpieczeństwa operatorowi. Niewystarczająca wytrzymałość tych elementów lub ich mocowań oznacza, że nie spełniają swojej funkcji ochronnej, co zwiększa ryzyko odniesienia obrażeń;

  • pilarki tarczowe – zakwestionowano 3 modele z 7 badanych ze względu na niedostateczną wytrzymałość mechaniczną korpusu i uchwytu, które mogą przyczynić się do utraty kontroli nad elektronarzędziem i być przyczyną zranienia.

Czytaj także: Pellet to sprawa społeczna


Efekty kontroli

W efekcie kontroli ze sprzedaży wycofano jedną pilarkę. W 6 przypadkach skierowano do Prezesa UOKiK wniosek o wszczęcie postępowania administracyjnego, a 4 sprawy analizuje Wojewódzki Inspektorat Inspekcji Handlowej.

Pilarki – co konsument wiedzieć powinien?

Przy zakupie pilarki UOKiK radzi, by w pierwszej kolejności zwrócić uwagę na to, czy na urządzeniu znajduje się prawidłowy znak CE, który oznacza deklarację producenta, że jego pilarka spełnia obowiązujące wymagania. Brak znaku może oznaczać, że pilarka nie była poddana odpowiednim badaniom laboratoryjnym. Kolejnym ważnym elementem wymagającym sprawdzenia jest stan urządzenia. Sprawdźmy też czy do pilarki dołączono deklarację zgodności w języku polskim, oraz instrukcję obsługi, która gwarantuje bezpieczne użytkowanie

Chcesz wiedzieć więcej? Dlatego czytaj Magazyn Biomasa. W internecie za darmo:

Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE