W 2018 r. w Lublinie ma zostać zakończona budowa elektrowni o mocy 49,9 MW. Instalacja będzie zasilaną biomasą ze słomy, którą dostarczać mają okoliczni rolnicy.
Inwestorem projektu jest norweska firma TergoPower specjalizująca się w projektowaniu i budowie ekologicznych elektrowni. Jedną z nich – w Sleaford w Wielkiej Brytanii – odwiedziła polska delegacja z marszałkiem woj. lubelskiego Sławomirem Sosnowskim.
Elektrownia w Lublinie ma powstać na terenie dawnych zakładów Daewoo przy ul. Mełgiewskiej. Budowa ma ruszyć w trzecim kwartale przyszłego roku, spółka gromadzi obecnie wszystkie niezbędne do tego dokumenty. Uzyskana moc 49,9 MW, według wyliczeń inwestora, ma wystarczyć do zasilenia energią elektryczną do ponad 112 tys. gospodarstw domowych. Instalacja będzie zasilaną biomasą ze słomy, którą dostarczać mają okoliczni rolnicy na podstawie długoterminowych umów. Słoma będzie dowożona do Lublina ciężarówkami, a po wybudowaniu bocznicy także koleją. Alternatywnym paliwem mają być zrębki drewna. TergoPower planuje w przyszłości spalanie w elektrowni także siana. Popiół postały po spaleniu słomy będzie używany jako nawóz.
TergoPower planuje także budowę elektrowni w Biłgoraju. Oba obiekty – w Lublinie i Biłgoraju – mają mieć łączną moc 75 MW. Inwestycja da pracę 500 osobom, a już po wybudowaniu elektrowni pracę w niej znajdzie 160 osób.
Koszt projektów oszacowano na 230 mln euro.
Więcej informacji: http://en.greenbusiness.no/articles/renewable-energy-from-bales-of-straw
Zdjęcie: Sleaford Renewable Energy Plant
Newsletter
Bądź na bieżąco z branżą OZE