Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna dostrzegła potencjał tkwiący w terenach po nieukończonej nigdy elektrowni w Żarnowcu, gdzie, dzięki umowie zawartej z firmą Antamion, powstanie największa w Polsce pływająca farma fotowoltaiczna.
Elektrownia w Żarnowcu
O okolicach Żarnowca na Pomorzu głośno było 4 dekady temu. To tam w latach 1982–1989 budowano Elektrownię Jądrową „Żarnowiec”, która miała stanowić pierwszy etap w realizacji polskiego programu energetyki jądrowej. Według projektu obiekt miał się składać z czterech bloków energetycznych zasilanych radzieckimi reaktorami WWER-440 o łącznej mocy ok. 1600 MW. Budowa nie została jednak zakończona. W odpowiedzi na narastające fale protestów przeważającej części społeczeństwa, które szczególnie urosły na sile po katastrofie w Czarnobylu, prace wstrzymano. Pomysły dokończenia elektrowni albo zbudowania jej na nowo pojawiały się kilkukrotnie. Wreszcie po przeszło 40 latach od decyzji o zaniechaniu budowy, niedokończona nigdy elektrownia zyska nowe życie.
Największa w Polsce pływająca farma fotowoltaiczna
Na zbiornikach retencyjnych wód opadowych, na terenach Elektrowni Jądrowej w Żarnowcu ma powstać największa w Polsce i jedna z największych w Europie, pływająca farma fotowoltaiczna.
Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna podpisała umowę z firmą Antamion na opracowanie dokumentacji technicznej i uzyskanie niezbędnych pozwoleń dla dużej pływającej instalacji fotowoltaicznej o mocy min. 7 MWp.
– Przez lata tereny niedokończonej elektrowni w Żarnowcu nie były użytkowane. Jednak dostrzegliśmy w nich potencjał i postanowiliśmy dać im drugie życie, nadając nową rolę niewykorzystywanym dotąd zbiornikom retencyjnym wód opadowych – mówi Maciej Kazienko Wiceprezes Zarządu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Czytaj też: W Singapurze ruszyła ogromna pływająca farma fotowoltaiczna
Wyprodukowana dzięki instalacji PV „zielona energia” zostanie wprowadzona do sieci elektroenergetycznej, zasilając okoliczne firmy i gospodarstwa domowe. Przyczyni się także do zmniejszenia emisji szkodliwego dla środowiska dwutlenku węgla (CO2).
Pływająca farma fotowoltaiczna to nadal nowatorskie rozwiązanie techniczne. Jeśli nie przykrywa całkowitej powierzchni zbiornika to nie stanowi zagrożenia czy ograniczenia dla biologii i procesów życia w wodzie. Niewątpliwie jest to rozwiązanie wysoce innowacyjne i efektywne energetycznie – panele fotowoltaiczne mają w takim otoczeniu o wiele wyższą sprawność produkcji energii elektrycznej spowodowaną niższą temperaturą pracy i wykorzystują wtórnie światło odbite od zwierciadła wody – tłumaczy Maciej Kazienko.
Budowana farma fotowoltaiczna to kolejny projekt Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej mający na celu transformację i niezależność energetyczną. Spółka w październiku rozpoczęła już prace nad instalacją fotowoltaiczną o mocy 21 MWp w Barcinie. Inwestycje pozwolą zasilać lokalne przedsiębiorstwa oraz lokalne społeczności w niskoemisyjną energię. Pływająca farma fotowoltaiczna w Żarnowcu jest jednym z nielicznych projektów tego rodzaju realizowanych w Polsce. Na świecie pływające instalacje PV są znacznie bardziej popularne. Media donoszą o nowych rekordach na skalę Europy i świata.
Rynek biogazu i biometanu. Czytaj za darmo w internecie!
źródło: strefa.gda.pl; zdjęcie poglądowe
Newsletter
Bądź na bieżąco z branżą OZE