Polskie ciepłownictwo musi zmierzyć się z wyzwaniem, jakim jest wdrożenie pakietu Fit for 55. Polskie Towarzystwo Elektrociepłowni Zawodowych przygotowało raport, który szacuje, jakie będą koszty wdrażania ambitnej unijnej polityki oraz jakie są możliwe scenariusze wprowadzania tych rozwiązań.

Raport przedstawiono podczas Kongresu Kogeneracji w Kazimierzu Dolnym. Polskie ciepłownictwo jest jednym z największych w Europie, co wynika z uwarunkowań klimatycznych i wysokiego poziomu urbanizacji. To oznacza, że w tym sektorze będą musiały nastąpić potężne przekształcenia.

Reklama

8. Forum Pelletu – sprawdź program wydarzenia!


Koszty będą gigantyczne

Szacunkowo, aby przeprowadzić dekarbonizację, polskie ciepłownictwo będzie potrzebować od 276 do 418 mld zł. Wiele zależy od tego, jak będą się prezentować kwestie takie, jak m.in. dostęp do surowców, tempo prac czy rynek wykonawców.

– Istotnym aspektem finansowania transformacji, ponad zapewnienie jego dostępności, są maksymalne poziomy intensywności pomocy publicznej, określone na poziomie prawodawstwa UE61, które po zmianach z marca 2023 r. ogranicza wielkości dofinansowania projektów inwestycyjnych ze środków pomocowych. Wynoszą one, w zależności od rodzaju projektu, jedynie od 30 do 45% kosztów kwalifikowanych – czytamy w raporcie.


Czytaj też: Polskie elektrownie z niechlubnym rekordem. Bełchatów największym emitentem w UE


Polskie ciepłownictwo przystosuje się na wielu poziomach

Analiza dotyczyła sytuacji, w której wprowadzone zostaną następujące rozwiązania: źródła gazowe lub biomasowe, lub geotermalne, jak również wielkoskalowe pompy ciepła albo kotły wodorowe zasilane energią elektryczną z OZE. Brane pod uwagę jest także ciepło odpadowe, ale jego koncentracja w różnych rejonach jest odmienna, stąd takie rozwiązanie może dotyczyć jedynie określonych lokalizacji.

Zmiana metod grzewczych to także konieczność modernizacji sieci przesyłowych. OZE to niskotemperaturowe źródła ciepła, dlatego obecne drogi dystrybucji mocy grzewczej nie są z nimi kompatybilne. Aby osiągnąć pełen potencjał ciepła w przekształconym systemie, będzie niezbędna także modernizacja instalacji wewnętrznych oraz termomodernizacja w budynkach. To kolejne ogromne zobowiązanie i znaczny koszt.

Ważnym punktem unijnych zapisów jest także fakt, że nie wystarczy jedynie wprowadzić niskoemisyjnych źródeł grzewczych. Takie działania muszą mieć zapewnione obwarowania prawne. Powstające przepisy powinny brać pod uwagę jednak także rynek i możliwości, jakimi dysponuje Polska.

Raport można pobrać na stronie PTEZ.

 

Biomasa w ciepłownictwie i energetyce:

Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!

Zdjęcie: pixabay

Źródło: Polskie Towarzystwo Elektrociepłowni Zawodowych

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE