Ubrania z platform Temu i Shein nie tylko nie spełniają nawet najniższych unijnych wymogów jakości. Ich produkcja to też ogromne obciążenie środowiska naturalnego i łamanie praw człowieka. Pozew, złożony przez sześć państw członkowskich – w tym Polskę – trafił do Komisji Europejskiej.

Reklama

Swój sprzeciw zgłosili także Niemcy, Holendrzy, Austriacy, Francuzi i Duńczycy. To ci pierwsi byli inicjatorami złożenia pozwu.

Chiny ponad unijnym prawem?

Produkty pochodzące z chińskich platform nie spełniają żądnych wymogów w zakresie zrównoważonego rozwoju i standardów jakości.

– Jeśli naruszenia prawa nie będą rygorystycznie wykrywane i karane, zaszkodzi to konsumentom i stworzy nierównowagę z przestrzegającymi prawa dostawcami. Aby zapewnić uczciwą konkurencję i ochronę konsumentów w UE, kluczowe jest rygorystyczne egzekwowanie przestrzegania obowiązujących przepisów UE przez producentów i platformy handlu elektronicznego, również z krajów trzecich – czytamy w liście do Komisji Europejskiej.


Czytaj też: Modowe cmentarzysko na pustyni Atakama


Komisja Europejska już wcześniej pochylała się nad Temu i Shein. Zaklasyfikowała je jako bardzo duże platformy sprzedażowe, co poszerza katalog obowiązków, które muszą spełniać, aby wprowadzać towar do obrotu. Obowiązuje je m.in. Akt o usługach cyfrowych (DSA), który ma ograniczać obrót nielegalnymi produktami.

Temu i Shein to coś więcej niż fast fashion

Popularność zakupów na Temu i Shein wynika z bardzo niskich cen i błyskawicznego reagowania na trendy. Na platformach każdego dnia pojawia się kilkadziesiąt nowych produktów.

Niemiecki portal Öko-Testu sporządził raport oceniający jakość ubrań pochodzących z platformy Shein. Spośród ponad 20 przetestowanych produktów, aż w 8 poziom szkodliwych substancji chemicznych przekraczał dopuszczalne normy. Nawet najjlepsze partie odzieży były bardzo blisko przekroczenia tych norm. W ubraniach znaleziono m.in. ołów, kadm i dimetyloformamid. Ten ostatni może prowadzić od niepłodności.

Wątpliwości budzi także polityka w zakresie prywatności. Aplikacje śledzą lokalizacje użytkowników i ich aktywność w sieci. Zbierają tym samym dane osobowe, w tym kontaktowe i transakcyjne.


Czytaj też: 10 zatrważających statystyk dotyczących fast fashion


Ogromny zarzut do tych platform pojawia się także w związku z ich szkodliwym oddziaływaniem na środowisko. Niskiej jakości produkty szybko zużywają się, a później trafiają na wysypiska. Podobnie zresztą jak znaczna część wyprodukowanej i niesprzedanej odzieży. Temu i Shein generują ogromne emisje, a także marnują znaczne ilości surowców.

Producenci wystawiających oferujący na tych stronach niejednokrotnie łamią prawa człowieka. W fabrykach panują fatalne warunki pracy, a zatrudnione osoby są narażone na kontakt z toksycznymi substancjami. Niejednokrotnie w takich miejscach pracują dzieci. Praca trwa 14-16 godzin dziennie, a do dyspozycji pracownika pozostaje jeden dzień wolny.

Biomasa i paliwa alternatywne. Czytaj w internecie

Zdjęcie: Shutterstock

Źródło: TVN24

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE