Ukraina regularnie doświadcza ataków na infrastrukturę energetyczną ze strony Rosjan. Tylko od marca do sierpnia br. takich działań odnotowano ponad 2,9 tys. Potrzebna jest pilna odbudowa, która według Banku Światowego ma kosztować 176 mld dolarów. Polscy przedsiębiorcy już rozpoczęli działania w tym zakresie.

Reklama

Jak szacuje Ośrodek Studiów Wschodnich – w 2023 r. wartość polskich projektów na Ukrainie wynosiła 780 mld dolarów. Tym samym kraj uplasował się na 10. pozycji jako zagraniczny inwestor w będącym w stanie wojny państwie.

Najlepszy moment na rozpoczęcie działań

– Uważam, że kiedy sytuacja w Ukrainie się ustabilizuje, to będzie moment, gdy będzie już za późno na inwestycje. Wtedy wszyscy ruszą z całego świata, chcąc je realizować. Zainteresowanie odbudową Ukrainy jest ogromne. Wszyscy mają kapitał, ale mało kto ma dzisiaj projekty na etapie ready to build. Uważam, że Polska powinna jako kraj, który najwięcej w Europie pomaga Ukrainie, rozpocząć te działania jak najwcześniej – mówi agencji Newseria dr Marcin Sołtysiak, inwestor i prezes zarządu ELQ SA.

Wiele firm z różnych stron świata czeka z decyzją o rozpoczęciu inwestycji. Powstrzymuje je niepewność dotycząca dalszego trwania wojny i przyszłości kraju pod kątem politycznym.


10. Kongres Biogazu – sprawdź!


W lipcu br. w Rzymie odbyła się czwarta edycja Konferencji Odbudowy Ukrainy (URC).

– Jeszcze pół roku temu myślałem, że z rozpoczęciem realizacji naszych projektów będziemy czekać do zakończenia wojny, ale będąc w Rzymie na forum URC 2025 dwa miesiące temu, okazało się, że te inwestycje są niezbędne już i teraz. Wobec czego uruchomione zostały programy gwarancyjne. To są ubezpieczenia od ryzyka wojny, dlatego że Ukraina potrzebuje w pierwszej kolejności energii, wody i ciepła, żeby ci ludzie mogli normalnie funkcjonować – tłumaczy dr Marcin Sołtysiak.

Dziś inwestor prowadzi już 27 projektów energetycznych o wartości 700 mln euro na terenie Ukrainy.

– Wszyscy mają kapitał na inwestycje, ale nie mają projektów, my natomiast mamy projekty i chcemy to wszystko połączyć – wskazuje. – To są duże inwestycje w sektorze: biogaz, bioetanol, biodiesel, farmy fotowoltaiczne i farmy wiatrowe. Realizację pierwszych będziemy rozpoczynać w I kwartale 2026 roku. Mamy również podpisane umowy na to, żeby zabezpieczyć cztery tysiące głównych obiektów strategicznych w Ukrainie. To są szpitale, szkoły i przedszkola. Wszystko po to, aby dostarczyć im energię, czyli zamontować instalację fotowoltaiczną na dachu i do tego magazyny energii. Jest to więc kluczowy sektor, który jak najszybciej rozpocznie inwestycje – dodaje.

Potężna skala zniszczeń

Z raportu International Energy Agency (IEA) wynika, że w latach 2022-2023 Ukraina straciła połowę mocy wytwórczych, ponieważ zostały one przejęte, zniszczone lub uszkodzone przez rosyjskie siły. Samo zajęcie elektrowni jądrowej w Zaporożu zmniejszyło dostępność ukraińskiej mocy wytwórczej o 6 GW.

– Sektor energetyczny został bardzo mocno zniszczony. Z 12,5 GW mocy wytwórczej energii elektrycznej w Ukrainie zostało tylko 1,5 GW. To pokazuje skalę tego, ile trzeba inwestycji wykonać, aby nie tylko nadrobić to, co zostało zniszczone, ale również zabezpieczyć dostawy energii do odbudowy Ukrainy – uważa dr Marcin Sołtysiak. – Energetyka w Ukrainie będzie pierwszym sektorem, w który zostanie zainwestowane najwięcej pieniędzy, i pierwszym sektorem, którego odbudowa ruszy jak najszybciej. Myślę, że to jest sytuacja dla polskich firm, która zdarza się raz na 100 lat, wobec czego chciałbym, żeby wykorzystały to w jak największym stopniu. Myślę, że wiele z nich jest gotowych do inwestycji w energetyce – ocenia.


Czytaj też: EnviTec Biogas uruchomił 40. instalację we Francji


Z danych Ukraine Investment Portal, współprowadzonego przez resort gospodarki Ukrainy, wynika, że kraj ten dysponuje znacznym potencjałem energii odnawialnej, wcześniej jednym z największych w Europie, sięgającym 874 GW, w tym 250 GW z morskich elektrowni wiatrowych. Sektor na skutek wojny poniósł straty w wysokości 56,2 mld dol., co oznacza, że ok. 50 mld dol. potrzeba na jego odbudowę. Obecnie na platformie Ukraine Investment Portal zarejestrowano 19 projektów w obszarze energetyki, których wartość wynosi 42,1 mld dol.. Serwis wskazuje, że od 2022 roku dodano 662 MW mocy z OZE, a do 2030 roku Ukraina planuje dodać ponad 21 GW.  

Z myślą o ruszającym procesie odbudowy Ukrainy inwestor uruchomił platformę Green Platinum, która zrzesza wszystkie polskie firmy zainteresowane inwestycjami w Ukrainie, m.in. dostawców produktów, producentów, generalnych wykonawców. Obejmuje ona ok. 1 tys. podmiotów. To także portfel projektów z zakresu OZE na etapie ready-to-build, o wartości ponad 500 mln euro. Do końca br. ma on być trzykrotnie większy.

Źródło i zdjęcie: Newseria

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE