„Stop Log Exports” to petycja sformułowana przez europejskie firmy branży drzewnej, przeciwne masowemu eksportowi surowca. Zebrano już ponad 9000 podpisów, z czego poparcie dla inicjatywy wraziło 300 polskich firm.
Petycja „Stop Log Exports”
Francuska Narodowa Federacja Drzewna przygotowała petycję „Stop Log Exports”, która ma powstrzymać masowy eksport nieprzetworzonego drewna. Do francuskiej inicjatywy dołączyły organizacje branżowe z Niemiec, Hiszpanii, Słowacji, Bułgarii, Włoch, Holandii i Polski. Celem petycji jest wykazanie, że masowy eksport drewna przyniesie szkody dla całego łańcucha dostaw. Petycja Stop Log Exports zostanie przedstawiona decydentom unijnym.
Treść petycji: Mówię STOP masowemu eksportowi drewna!
Państwa członkowskie Unii Europejskiej i władze europejskie muszą działać zdecydowanie i szybko, aby uratować przemysł przetwórstwa drewna. Stawką jest przyszłość kluczowego elementu sektora drzewnego, a także odbudowa gospodarki.
Bez dostaw surowca, kryzys będzie miał bezpośrednie konsekwencje dla dalszych powiązanych sektorów (przemysł i rzemiosło, budownictwo i logistyka), które nie będą mogły zaopatrywać się w materiały w Europie i będą uzależnione od importu spoza Europy.
Nie ma wątpliwości, że kryzys w dostawach drewna do tartaków jest tak gwałtowny, jak nigdy dotąd, i będzie się tylko pogłębiał. Nadszedł czas aby obudzić się i przyjąć do wiadomości, że europejskie tartaki będą za chwilę zagrożone zamknięciem i likwidacją, jeśli nie zostaną podjęte działania, aby powstrzymać straty, które mają miejsce w tej chwili.
W 2020r. 18 milionów (m3) kłód drewna iglastego zostało sprzedane poza Europę. Jest to podwojenie ilości w porównaniu z rokiem 2019. W ciągu ostatnich 6 miesięcy ten wypływ surowca wzrósł dwukrotnie. To samo od lat dzieje się w przypadku kłód bukowych i dębowych, powodując spadek europejskiej produkcji. Dotyczy to wszystkich rodzajów drewna, statkami wywożona jest nawet papierówka przeznaczona do produkcji.
Doświadczamy silnego popytu globalnego, który powoduje napięcia w dostawach we wszystkich sektorach. Gwarantem stabilnych ekonomicznie i ekologicznie dostaw na rynek Unii Europejskiej jest jedynie europejski przemysł drzewny. Czy niczego nie nauczył nas epizod z maskami i szczepionkami?
Czytaj także: PIGPD apeluje o nieuznawanie biomasy leśnej jako źródła energii
Popyt podmiotów spoza Europy zwiększy się dziesięciokrotnie ze względu na bierność rządów europejskich, decyzję Rosji o wprowadzeniu zakazu eksportu nieprzetworzonego surowca oraz strategię Chin opartą na pozyskiwaniu surowców. Europejscy producenci potrzebują do pracy i napędzania gospodarki zasobów, które są bez ograniczeń plądrowane.
Sytuacja ta dotyczy obecnie wszystkich sektorów (stolarze, firmy budowlane, sprzedawcy detaliczni i firmy handlowe), a problemy z dostawami są odczuwalne we wszystkich krajach. Nie mają oni możliwości zabezpieczenia stabilności dostaw na rynkach międzynarodowych. Zakłócenia w łańcuchach dostaw (pakowanie, transport, itp.) wpływają na sektor logistyczny, jeśli producenci palet nie będą mogli znaleźć potrzebnych im materiałów drzewnych na miejscu. Ta gospodarcza i ekologiczna nonsens aberracja musi się teraz skończyć.
Obecnie Europa wykazuje silną wolę polityczną dotyczącą zmian proekologicznych i ograniczenia emisji CO2. Zakładając, że drewno, jako materiał budowlany przyszłości, pozwoli osiągnąć te cele. Natomiast masowy eksport surowca drzewnego niweczy wszystkie te założenia, emitując przy okazji transportu na drugi koniec świata więcej CO2 niż drzewo zmagazynowało w ciągu swojego życia.
Bez zabezpieczenia dostaw surowców, europejscy producenci nie mogą inwestować i modernizować firm. Europa jest jednym z ostatnich regionów na świecie, który nie posiada strategii waloryzacji swoich zasobów naturalnych. My, firmy zajmujące się przerobem drewna, budujemy poprzez naszą pracą europejski przemysł, który jest taki, jaka powinna być Europa: Nowoczesny, Odpowiedzialny i Zrównoważony.
Służby państw członkowskich i przedstawiciele instytucji europejskich przez 10 lat pozwalały na ten toksyczny proceder. Obecnie znajdujemy się na krawędzi przepaści.
Zezwolenie na eksport europejskiego surowca bez zapewnienia strategicznych i priorytetowych dostaw dla naszego przemysłu jest równoznaczne z:
- pozbawieniem przemysłu drzewnego samowystarczalności
- zniszczeniem sektora, który zapewnia lokalne miejsca pracy
- zagrożeniem dla sektorów rzemiosła, budownictwa, logistyki
- odwróceniem się od naszych ekologicznych ambicji
- zaprzepaszczeniem pracy naszych poprzedników i brakiem możliwości zapewnienia naszym dzieciom przyszłości w tej branży.
Przedsiębiorcy, przetwórcy, klienci i użytkownicy, obudźcie się: wasz przemysł drzewny jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie. To wy będziecie pisać historię końca lub odrodzenia naszego europejskiego przemysłu drzewnego.
Chcesz wiedzieć więcej? Dlatego czytaj Magazyn Biomasa. W internecie za darmo:
Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!
Newsletter
Bądź na bieżąco z branżą OZE