Biomasa drzewna ma potencjał. Naukowcy wspólnie z praktykami z firmy Drinor opracowali nową technologię mechanicznego odwadniania biomasy. Prasa odwadniająca, która usuwa ponad połowę wody w 20 tonach biomasy na godzinę, o powierzchni mniejszej niż 25 m2, jest już gotowa do wejścia na globalny rynek.
We współpracy ze szwedzką agencją energetyczną firma Drinor w ciągu niecałego roku wyprodukowała odwadniającą maszynę demonstracyjną, która poddana została testom. Miały one na celu sprawdzenie, czy zastosowana w niej technologia odwadniająca zda egzamin w trakcie użycia na skalę przemysłową.
Testy zakończyły się pomyślnie, a właśnie w tej chwili Drinor zakończył pierwszą instalację CDP. Ta opatentowana technika usuwa wodę z biomasy bez energii cieplnej. Umożliwia to wymianę suszarek lub zwiększenie wydajności w istniejących systemach.
Teraz przetestowane rozwiązania odwadniające będzie można wprowadzać na światowy rynek. Pierwsza maszyna została zainstalowana w szwedzkim młynie granulacyjnym Rindi Pellet.
– To dla nas olbrzymi krok do przodu, jeśli chodzi o wdrażanie tej technologii. Maszyna działa nieprzerwanie, dzięki czemu możemy stwierdzić, że jej praca jest w dużej mierze niezawodna. Stąd nasza decyzja o zwiększeniu zasięgu działania i wejściu na rynek globalny – przyznaje Alexander Thelander, dyrektor ds. sprzedaży w firmie Drinor.
Zdaniem specjalistów z branży, gdyby innowacyjny system się upowszechnił, mógłby zmienić sposób postępowania z biomasą w wielu segmentach.
To tylko fragment tekstu. Cały przeczytasz w wydaniu online. Bezpłatnie!
Tekst: Redakcja
Zdjęcie: Tomas Wiklund
Newsletter
Bądź na bieżąco z branżą OZE