Zorganizowane 17 stycznia przez firmę Biocontrol oraz Lasy Państwowe seminarium informacyjne na temat drewna energetycznego było nie tylko okazją do przedstawienia nowego projektu rozporządzenia Ministerstwa Środowiska w tej sprawie, ale również zapowiedzią strategicznego projektu LP, który oznacza wejście Lasów na rynek dostaw biomasy dla energetyki zawodowej.
Przedstawiciele Lasów zapowiedzieli wejście na rynek biomasy jako nowy gracz. Podstawowym założeniem tego projektu, który Mariusz Błasiak z GDLP określił jako strategiczny, będzie budowa 27 składnic drewna energetycznego, które poza składowaniem drewna będą miały funkcje związane z jego promocją jako materiału budowlanego, submisje drewna cennego, składowania materiałów wykorzystywanych do budowy dróg w lasach oraz w współpracy z samorządami oraz promocją zdrowej żywności (dziczyzna, płody runa leśnego). Projekt będzie realizowany w kilku etapach, w pierwszym (w 2017 r.) powstaną trzy składy (Lądek Zdrój, Pilawa i Pisz), na których zostanie przeprowadzony pilotaż planowanych inwestycji oraz zostaną zweryfikowane założenia ekonomiczne i organizacyjne. W kolejnych latach mają powstawać kolejne lokalizacje – początkowo ich funkcjonalność będzie ograniczona tylko do składów drewna energetycznego. Jak poinformował Mariusz Błasiak Lasy Państwowe zakładają „dostępność ok. 2 mln m3 drewna do 2020 r.”.
W komentarzu przesłanym „Magazynowi Biomasa” Mariusz Błasiak informuje: „Operatorami składów będą istniejące zakłady Lasów Państwowych. Posiadają one na swoim wyposażeniu część sprzętu jaki będzie potrzebny do realizacji zadań wynikających z obsługi składów. Pozostały, niezbędny do ich funkcjonowania, sprzęt będzie trzeba uzupełnić. Nie jest jednak przesądzone, że musi to być poprzez ich zakup. Każde działanie inwestycyjne (dotyczy tak samo zakupu pojedynczego urządzenia jak i całości przedsięwzięcia) podlega analizie ekonomicznej i bez jej dodatniego (w perspektywie określonego czasu) wyniku nie przystępuje się do jego realizacji. Zakłady prowadząc swoją działalność muszą osiągać dodatni wynik finansowy”.
Co z dostawcami biomasy?
Koncepcja LP wywołała spore poruszenie wśród firm – dostawców biomasy leśnej dla energetyki zawodowej. Ich obawy wiążą się z tym, że Lasy Państwowe przejmą rynek dostaw surowca eliminując działających w branży przedsiębiorców. Lasy Państwowe zamierzają dostarczać drewno energetyczne na potrzeby tzw. rynku lokalnego (samorządów i każdych innych organizacji reprezentujących lokalne społeczności) jak i rynku dużych odbiorców (wytwórców energii), z którymi będą negocjować umowy dostaw biomasy z pominięciem pośredników. Wyjątek mają stanowić powołane przez grupy energetyczne spółki celowe.
Zdj. 123rf