Miks OZE jest zdominowany przez niesterowalne źródła wiatrowe.  Jego wewnętrzne zrównoważenie może nastąpić poprzez zwiększenie w nim udziału stabilnych, sterowalnych źródeł OZE, na przykład poprzez rozwój biogazowni – powiedział minister Tchórzewski w wywiadzie dla portalu wnp.pl.

Reklama

Tchórzewski podkreślił, że jednym z jego pierwszych zadań w ministerstwie energetyki była analiza krajowego miksu energetycznego w zakresie wytwarzania energii elektrycznej w ogóle i w obszarze wytwarzania energii z odnawialnych źródeł energii (OZE) w szczególności. W przypadku OZE wyszło na to, że ten miks jest zdominowany przez niesterowalne źródła wiatrowe, które nie zapewniają stabilnych dostaw mocy i wymagają zabezpieczania przez źródła konwencjonalne, w praktyce przez najstarsze bloki węglowe. Stopień wykorzystania mocy zainstalowanej źródeł wiatrowych jest niewielki, bo z oczywistych powodów nie mogą stale pracować, a więc nie mają istotnego znaczenia dla krajowego bilansu mocy. Przy tym ich rozwój nie wpływa też tak znacząco na redukcję emisji CO2, jak się to może wydawać. Krzysztof Tchórzewski wyjaśnił,  dlaczego wstrzymał wejście w życie aukcji OZE z początkiem tego roku. Podkreślił, że projekt aukcji OZE w Polsce na 2016 r. utrwalał obecną strukturę OZE, a więc dominującą rolę miałaby energia wiatrowa. Ponieważ do wypełnienia 15 proc. celu OZE na 2020 r. brakuje jedynie około 3 proc. branża ma czas, aby się zastanowić, jak powinien wyglądać miks OZE. W opinii ministra energii należy zintensyfikować rozwój rynku biogazowni,  które są sterowalnym i stabilnym źródłem OZE. Biogazownie mogłyby wchodzić do pracy w sytuacji, gdy stają wiatraki.  Biogazownie to nie tylko stabilna moc, ale również znaczna poprawa ochrony środowiska. Rozwój dużych farm trzody chlewnej powoduje wielkie problemy z utylizacją gnojowicy. Obecnie często wylewana jest na pola i z uprawy są wyłączane dziesiątki hektarów, których rekultywacja zajmie lata.

Źródło: wnp.pl

Zdjęcie: Internet

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE