Czesi – w przeciwieństwie do Polski – mają już biometanownie. Na terenie całego kraju jest też blisko 400 biogazowni rolniczych. I wydaje się, że dysponują także koncepcją dotyczącą tego, jak dalej prowadzić rozwój tego sektora.
W Czechach działa program o wartości 2,4 mld euro, którego celem jest wspieranie inwestycji biometanowych. Środki na ten cel gwarantuje Komisja Europejska.
Jak budować biometanownie?
Większość biogazu w Czechach powstaje z pozostałości rolniczych. Jest także kilkaset instalacji wykorzystujących osady ściekowe i odpady komunalne. Docelowo jednak to produkcja biometanu wydaje się atrakcyjnym kierunkiem dla produkcji odnawialnych gazów.
– Największy potencjał produkcji biometanu tkwi w konwersji istniejących biogazowni rolniczych i oczyszczalnianych. Istniejące jednostki kogeneracyjne utrzymają produkcję energii elektrycznej i ciepła na potrzeby własnego funkcjonowania lub w celu zapewnienia elastyczności operatorowi rynku energii elektrycznej, ale większość wytworzonego biogazu będzie oczyszczana do biometanu – powiedział Peter Novotny z Circular Economy Institute.
Czeskie cele
Czesi maja już wyznaczone cele w zakresie rozwoju rynku biometanu. Jak pokazują przykłady dojrzałych, rozwiniętych rynków tego odnawialnego gazu – takie zdefiniowanie dążeń ma duże znaczenie i stymuluje rozwój.
Czytaj też: Przygotowanie inwestycji gruntowej dla biometanowni
– W Republice Czeskiej biometan może zastąpić 10-15% zużycia gazu ziemnego do ogrzewania i transportu drogowego do 2030 roku. Według krajowego planu energetyczno-klimatycznego w roku 2030 produkcja biometanu może wynieść nawet 800 mln m3 – powiedziała dla Teraz Środowisko dr Magdalena Rogulska, niezależna ekspertka.
W Czechach działa już 8 biometanowni, a kolejne są na etapie budowy.
Zdjęcie: Freepik/vwalakte
Źródło: Bioenergy Insight, Teraz Środowisko