W Poznaniu śmieci trafiają już do spalarni. Spółka SITA Zielona Energia, która zaprojektowała, wybudowała, sfinansowała i będzie eksploatować przez 25 lat spalarnię śmieci, będzie sprzedawać prąd do Krajowego Systemu Elektroenergetycznego a ciepło do poznańskiej Veolii .
W projekcie przewidziano, że spalarnia będzie wytwarzać rocznie ok. 130 tys. MWh prądu i 300 tys. GJ ciepła. – Instalacja spełnia wszystkie normy i wymogi stawiane tego typu obiektom – twierdzi Arkadiusz Stasica, zastępca prezydenta. – Poznań dołączy do wielu miast, które przetwarzają odpady na energię.
Pierwsze śmieci do spalarni trafiły pod koniec marca. – Nie sprawdziły się scenariusze, mówiące, że będzie ich za mało. Tonaż odpadów jest o 10-15 proc. większy niż pierwotnie zakładano.
Spalarnia w Poznaniu ogranicza składowanie odpadów, które zostaną wykorzystane jako surowiec energetyczny. Zarówno władze Poznania, jak i przedstawiciele wykonawcy instalacji SITA Zielona Energia, są zdeterminowani, aby pod koniec roku instalacja uzyskała pozwolenie na użytkowanie i została otwarta.Wiąże się to m.in. z zakończeniem przebudowy układu drogowego w rejonie ulic Bałtyckiej i Gdyńskiej. Ze względu na błędy w dokumentacji projektowej oraz kolizje z infrastruktura podziemną, termin zakończenia praz został przesunięty z września listopad.
– Śmieciarki dojeżdżają obecnie do ITPOK bez problemu i stanowią ok. 1% dotychczasowego ruchu w tej części miasta. od 11 kwietnia w ogień poszło już ok. 700-1100 ton odpadów dostarczanych w dni powszednie. Ponadto nie towarzyszy temu odór. Jest to efekt działania odpowiednich instalacji, które skutecznie utylizują rodniki odorowe.
Źródło: Głos Wielkopolski
Zdjęcie: epoznan.pl