Nawałnice jakie przetoczyły się przez Polskę 11 sierpnia doprowadziły do strat w drewnie szacowanych przez Lasy Państwowe na 7 mln m3. Czy taki surowiec nadaje się do wykorzystania w przemyśle? Branża drzewna deklaruje, że jest w stanie przerobić każdą ilość drewna. 

Reklama

Gwałtowne burze, które najbardziej dotknęły województwa pomorskie, kujawsko – pomorskie oraz wielkopolskie, doprowadziły do ogromnych strat w drewnie, które do tej pory wyliczono na 7 mln m3. Według leśników „sprzątanie” w lasach potrwa nawet kilka lat. Czy wiatrołomy nadają się do wykorzystania w przemyśle drzewnym np. płytowym, meblarskim i tartacznym? Czy można potraktować je jako biomasę drzewną z przeznaczeniem do spalenia lub produkcji pelletu/brykietu drzewnego?

Według Stowarzyszenia Producentów Płyt Drewnopochodnych (SPPD) drewno z nawałnic nadaje się do wykorzystania we wszystkich branżach, szczególnie w produkcji sklejki, płyt wiórowych czy pilśniowych. Wynika to z faktu, że na rynku cały czas brakuje surowca – LP w tym roku przeznaczyły do sprzedaży nieco ponad 40 mln m3 drewna, a to jak się okazuje znacznie za mało.

Zdaniem dr. hab. inż. Edwarda Roszyka z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu drewno poklęskowe jako niepełnowartościowe może naleźć zastosowanie tylko w niektórych branżach, m.in w produkcji opału. Pozostaje pytanie czy gorszej jakości surowiec będzie mógł zostać wykorzystany jako paliwo w blokach energetycznych jako biomasa?

O tym będziemy pisać w najbliższym wrześniowym numerze „Magazynu Biomasa”.

Zdjęcie: Lasy Państwowe

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE