Dobry pellet, czyli jaki? Ze względu na przeznaczenie pelletu dzielimy go na przemysłowy i dla użytkownika indywidualnego. W domowych instalacjach wykorzystywany jest głównie pellet drzewny. Do ciepłowni natomiast trafia też m.in. pellet ze słomy. Jakość i tak mocno omawiana dziś kaloryczność, zależą od surowca, jego wilgotności, zawartości ligniny i wielu innych właściwości.

Reklama

Mówi się, że szansą na przyspieszenie transformacji energetycznej w Polsce jest właśnie produkcja pelletu agro z biomasy pochodzącej z rolnictwa. Ciepło tak naprawdę rośnie wokół nas. Warto jednak zwrócić uwagę na to, jakie wartości ciepła nas interesują i do jakich kotłów owa biomasa w postaci pelletu będzie trafiać.

Pellet drzewny – paliwo bezproblemowe

W szeroko rozumianym sektorze drzewnym, tartakach czy fabrykach mebli przy okazji ich podstawowej działalności pozostają odpadowe: trociny, wióry, zrębka, a nawet fragmenty nieprzetworzonego drewna w postaci np. gałęzi. Coraz więcej zakładów przemysłu drzewnego, które wcześniej sprzedawały te pozostałości, obecnie decyduje się je wykorzystać do produkcji pelletu. Jego sprzedaż to dodatkowy dochód, a wykorzystanie we własnych ciepłowniach oznacza ogromne oszczędności.

Produkcja pelletu nie wymaga specjalnego przygotowania surowca, a jedynie rozdrobnienia drewna na kawałki o wielkości maks. 5–6 mm i wysuszenia go w odpowiednich warunkach. Niedopuszczalna jest obecność domieszek metalowych i mineralnych.

Surowiec użyty do produkcji wpływa na kolor granulatu. Jasny pellet otrzymujemy z dobrej jakości okorowanego drewna. Kruszy się on mniej, ma wyższą wartość energetyczną i cenę. Do jego produkcji wykorzystuje się drewno brzozy, sosny i świerku.


GDZIE KUPIĆ DOBRY PELLET? SPRAWDŹ NA NASZEJ MAPIE!


Ciemny pellet powstaje w wyniku przerobu drewna niekorowanego i gatunków takich jak buk, wiśnia, orzech, kasztanowiec. Wykorzystanie nieokorowanego drewna w produkcji może skutkować też niższą wartością opałową otrzymanego pelletu.

W zasadzie produkcja pelletu powinna odbywać się bez dodawania substancji klejących. Pod wpływem wysokiego ciśnienia i tarcia w matrycy surowiec rozgrzewa się i ulega sprasowaniu. Im więcej ligniny w danym surowcu, tym łatwiej jest uzyskać pellet wysokiej jakości. Gatunki iglaste (sosna, jodła, świerk) mają przeciętnie 26-30% ligniny, a liściaste (brzoza, buk, dąb) – 19-28%.

Na jakość granulatu wpływa też twardość drewna.

Gatunki twarde, jak buk i brzoza, wydzielają więcej ciepła niż sosna czy świerk, ale trudniej ulegają rozdrobnieniu i sprasowaniu, co pociąga za sobą większe zużycie energii i sprzętu.

Słoma trudna, ale ważna

Pelletowanie biomasy agro jest procesem technologicznie trudniejszym niż leśnej. Większym problemem jest np. rozdrobnienie łodyg, liści czy łupin, a także zachowanie odpowiedniej wilgoci biomasy. W przypadku wieloletnich roślin energetycznych istotny wpływ na koszty produkcji ma także sposób ich zbioru. Najtańszym jest zbiór specjalnymi kombajnami. Oprócz ścinania, rozdrabniają one rośliny, co ułatwia dalszą przeróbkę biomasy na pellet. Co ważne, zbiór upraw energetycznych jest możliwy zimą, kiedy to rośliny mają najniższą zawartość wilgoci.

To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w Magazynie Biomasa. W internecie za darmo:

Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!

Tekst: Kamilla Placko-Wozińska
Zdjęcie: Shutterstock
Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE