Cena pelletu drzewnego poszybowała w górę do ponad 3000 zł za paletę. Przyczyną jest nie tylko brak na rynku surowca do produkcji pelletu i puste magazyny, ale przede wszystkim zamieszanie z cenami wszystkich paliw. Ta kontekstowość cen węgla, gazu, pelletu skutkuje tym, że do kotłów trafia specyficzny miks paliwowy. Wszystko po to, by zaoszczędzić… Czy na pewno?
Alternatywa dla pelletu
Dlaczego użytkownicy kotłów pelletowych szukają innego opału niż pellet? Wzrost cen energii, brak surowców na rynku, zawirowania, jakie wywołała wojna w Ukrainie i embargo nałożone na produkty petrochemiczne przez UE i Polskę na Rosję, powodują kryzys energetyczny, który dotyka nas coraz bardziej.
Kłopoty z węglem, a raczej jego brakiem, wysokie ceny paliw, ropy naftowej, a ostatnio wzrost kosztów biomasy – stały się faktem. Użytkownicy kotłów pelletowych szukają różnych innych rozwiązań z uwagi na rosnące koszty. Wysokie ceny pelletu drzewnego, a jest to nawet 3-krotnie więcej niż rok temu, obrazują problematykę i są wyzwaniem nie tylko dla mieszkańców Polski.
– Włączyłem kocioł pelletowy już w połowie września, żeby się lekko ogrzać. W okresie od 15 do 30 września zużyłem dziesięć 15-kilogramowych worków pelletu. W poprzednich latach nie był to wielki problem ani obciążenie dla budżetu domowego, bo wychodziło ok. 120 zł (8 zł dziennie). Teraz się przeraziłem, bo ta sama operacja to koszt ponad 400 złotych! I nie mówimy tu o wielkim grzaniu, ale lekko odkręconych pojedynczych grzejnikach – mówi nam jeden z użytkowników kotła pelletowego.
Stale rosnąca inflacja powodująca wzrost cen decyduje o wyborach zakupowych Polaków. Obecnie to właśnie cena jest najważniejszą determinantą wyboru paliwa, jakim ogrzewają swoje domy.
– W czasach, kiedy pellet z drewna jest bardzo drogi, użytkownicy kotłów i piecyków zmuszani są do prób z użyciem innego rodzaju paliwa. Popularne staje się używanie tańszych zamienników z innych surowców, np. ze słomy, z łusek słonecznika, z łusek gryki, ze zboża, z płyty MDF lub mieszanie pelletu drzewnego z innym – podkreśla Tomasz Grudzień, dyrektor firmy Wentor.
Koszty ogrzania pelletem
Porównując oferty produktowe pelletu, można stwierdzić, że ceny są różne, w zależności od producenta. W tabeli 1 zebrano ceny pelletu za tonę. Z danych w niej zawartych wynika, że średnia cena za tonę pelletu to około 3020 zł.
Jakie mieszanki są najpopularniejsze w Internecie?
W obliczu rosnących cen opału należałoby szukać mądrych alternatyw. Wśród najpopularniejszych mieszanek energetycznych na rynku wymienić należy owies opałowy, pellet ze słonecznika czy ze słomy. Pojawiły się także propozycje palenia różnego rodzaju zbóż, ziaren kukurydzy, pestek owoców, szyszek, łupin orzechów, które muszą być wysuszone, by nadawały się do podawania automatycznego.
– Najczęstszymi domieszkami lub całkowitymi zamiennikami stają się paliwa wyprodukowane z agrobiomasy, myślę tutaj o pellecie ze słonecznika, słomy czy też ziarna owsa, kukurydzy itd. – wymienia Robert Rogosz, doradca Centrum Ogrzewania Pelletowego.
GDZIE KUPIĆ DOBRY PELLET? SPRAWDŹ NA NASZEJ MAPIE!
Biopaliwa te powstają z popularnych gatunków zbóż i ich odpadów. Kaloryczność pelletu słomianego wynosi średnio od 14 do 17 MJ/kg. Słoma powstała z łodyg pszenicy, kukurydzy, jęczmienia, rzepaku czy roślin łąkowych musi być wysuszona i poddana granulacji. Co ważniejsze, słoma podczas spalania emituje niewielkie ilości CO2 i nie wpływa na ocieplenie klimatu, jak węgiel. Pellet taki jest dwukrotnie tańszy, a dobrze wysuszony jest bardziej kaloryczny niż drewno. Nie znajduje jednak zastosowania w kotłach domowych.
Pellet owsiany może być stosowany jedynie w kotłach przeznaczonych do palenia pelletem. Jest on alternatywą dla ekogroszku i pelletu drzewnego. Cechuje się niską emisją dwutlenku węgla, bezobsługowym spalaniem.
Należy podkreślić, że ziarna zbóż nienadających się do celów spożywczych stanowią najbardziej trafną alternatywę dla znacznie droższego pelletu drzewnego.
Ceny pelletów ze słomy i słonecznika
Pellet z łuski słonecznika Ałtaj kosztuje 2101,54 zł za tonę. Pakowany jest w palety o wadzie 975 kg, a koszt takiej palety wynosi 2049 zł. Wartość opałowa jest zbliżona do pelletu drzewnego i wynosi 17 MJ/kg. Oferta pelletu z łuski słonecznika kształtuje się od 845-2400 zł za tonę w zależności od producenta lub sprzedawcy.
To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w Magazynie Biomasa. W internecie za darmo:
Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!
Tekst: dr Anna Górska
Zdjęcie: Shutterstock
Newsletter
Bądź na bieżąco z branżą OZE
