Biogaz może rozwiązać wiele problemów polskiej wsi, jednak wciąż mierzy się z mitami i brakiem odpowiedniego wsparcia finansowego. O roli tego OZE opowiedział dla Magazynu Biomasa wiceminister rolnictwa Adam Nowak.
Zapewniają pieniądze na biogaz
To resort rolnictwa zarządza sektorem biogazu. Podlegający mu Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) pełni kluczową funkcję, prowadząc ewidencję biogazowni rolniczych i spółdzielni energetycznych.
10. Kongres Biogazu – sprawdź!
Wiceminister Adam Nowak podkreśla, że MRiRW dąży do tego, by stworzyć sprzyjające warunki dla dalszego rozwoju krajowego biogazu. Oprócz prac nad regulacjami, trwają działania na rzecz zwiększenia wsparcia finansowego dla budowy instalacji.
– Ministerstwo Rolnictwa intensywnie lobbowało za tym, aby zwiększyć budżet programu Energia dla Wsi – mówi sekretarz stanu.
By ograniczyć wykluczenie energetyczne
W MRiRW dostrzega się rolę biogazu dla mieszkańców obszarów wiejskich. W skali lokalnej zwiększa on odporność i dochodowość gospodarstw rolnych, a w ujęciu ogólnokrajowym wzmacnia bezpieczeństwo energetyczne.
– Sprawnie działająca biogazownia jest realną korzyścią dla mieszkańców. Może zapewnić tanią i czystą energię, a jednocześnie nie stanowi ryzyka czy uciążliwości większej niż fermy zwierzęce. Instalacja pracująca z wysoką efektywnością nie generuje uciążliwych zapachów, bo materia organiczna jest poddawana procesom, które tę odorowość wykluczają – wskazał Adam Nowak.
Czytaj też: 627 mln zł na rozwój OZE i budowę biogazowni
Wiceminister przyznaje, że wokół biogazowni narosło wiele mitów, które często przysłaniają liczne korzyści płynące z ich funkcjonowania.
– Chcielibyśmy, by społeczeństwo dostrzegało, że OZE to przyszłość, a biogazownie to szansa na rozwój rolnictwa. Zależy nam na tym, by powstawały dobre projekty, które zapewnią sąsiadom dostęp do energii. W ten sposób można przeciwdziałać wykluczeniu energetycznemu, z którym mierzy się wielu mieszkańców wsi – podsumowuje.
Newsletter
Bądź na bieżąco z branżą OZE
