Ukraina od lutego jest w konflikcie zbrojnym z Rosją. Mimo ogromnego wsparcia całego świata, wojna spowodowała przerwanie łańcuchów dostaw, wskutek czego wiele gałęzi przemysłu zauważyło, jak bardzo zależne są od rosyjskich paliw – gazu, ropy czy węgla.

Europę czeka rewolucyjna transformacja energetyczna z maksymalnym wykorzystaniem własnych zasobów biomasy, wody, słońca, wiatru i geotermii. Rodzi się pytanie nie o koszty, ale jak szybko możemy przejść na energię odnawialną i uniezależnić się od dostaw z Rosji, aby zatrzymać wzrosty cen prądu, ciepła, gazu i wzmocnić w Europie bezpieczeństwo energetyczne?

Jaki scenariusz dla Ukrainy?

Rządy państw UE współpracowały z Rosją,, która przez lata zdołała zagarnąć dużą część ich niezależności. Sieci gazowe, magazyny na miliardy metrów sześciennych gazu – wszystko to stało się zależne od spółek powiązanych z rosyjskimi firmami. Podobna sytuacja miała miejsce w obszarze węgla i ropy. W Komisji Europejskiej trwają pilne prace nad dalszym postępowaniem. Trzeba działać, ale również wszyscy zastanawiamy nad planem dla samej Ukrainy. Po wojnie ten kraj będzie potrzebował odbudowy oraz porządnej transformacji energetycznej.

Ukraina ma największy obszar gruntów rolnych w Europie i dobrze rozwinięty przemysł hodowlany i rolno-spożywczy. Oznacza to duży potencjał biogazu, a w przyszłości biometanu – zanim wodór nie wejdzie do powszechnego użycia.

Krajobraz przed wojną

Produkcja biogazu na Ukrainie była stymulowana przez system taryf gwarantowanych dla energii elektrycznej wytwarzanej z biogazu. Trudności, jakie napotykały projekty, związane były z ich finansowaniem, dokumentacją administracyjną, a także obawami społeczeństwa. Nikt bowiem nie zadbał o tak potrzebną edukację zarówno rządzących, jak i społeczeństwa.

Biogazownie na Ukrainie produkują energię elektryczną. Na koniec 2019 r. było to już 76 MWe z produkcją 247,4 GWh, gdzie 40% energii elektrycznej zostało wyprodukowanej z gazu wysypiskowego, a pozostałe 60% w biogazowniach rolniczych. Moc biogazowni wynosiła od 123 kW do 12 MW. Biogazownie rolnicze powstają głównie na fermach zwierząt, przy cukrowniach, zakładach produkcji spożywczej. To z nich pochodzą szeroko wykorzystywane zarówno gnojowica, obornik, bioodpady, ale i ścieki przemysłowe.

Rynek Biogazu i Biometanu – przeczytaj najnowsze wydanie magazynu!

Wg danych z 1 lipca 2020 r. na Ukrainie istniały już 34 biogazownie o łącznej mocy elektrycznej 96,701 MW. Większość z nich to inwestycje wysoko innowacyjnych przedsiębiorstw o dużym potencjale bioodpadów. Firmy te dokładnie oszacowały własny potencjał energetyczny i przyszłość, jaką czeka rolnictwo i inne branże.

Przy konstruowaniu planów na przyszłość brały pod uwagę ograniczanie śladu węglowego, walkę ze zmianami klimatu i dążenie do bezpieczeństwa energetycznego. Obecnie Komisja Europejska i Stany Zjednoczone przygotowują dla Ukrainy programy pomocowe, więc projekty biometanowe mogą liczyć na dalszy rozwój, jednak po ustabilizowaniu sytuacji i zakończeniu wojny.

To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w Magazynie Biomasa. W internecie za darmo:

Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!

Tekst: Sylwia Koch-Kopyszko, Europejskie Stowarzyszenie Biogazu (EBA)

Zdjęcie: pixabay.com