Czy da się znacznie zredukować emisje gazów cieplarnianych w sektorze lotniczym? Najnowsze badania wykazują, że tak. Według naukowców z Georgii możliwe jest zastąpienie paliw na bazie ropy naftowej paliwem wyprodukowanym przy użyciu jednego z rodzajów gorczycy. Tego rodzaju zmiana mogłaby doprowadzić do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla generowanego przez samoloty nawet o 68%.
Roślinne paliwo lotnicze?
Wyniki najnowszych badań opublikowanych przez zespół profesora Puneeta Dwivedi z Uniwersytetu Georgia budzą nadzieję. Paliwo uzyskane z odmiany gorczycy Brassica carinata może być zrównoważoną alternatywą dla paliwa paliwa lotniczego na bazie ropy naftowej.
„Gorczyca etiopska ma potencjał, aby przynieść korzyści dla naszych obszarów wiejskich, przemysłu lotniczego i, co najważniejsze, zmian klimatycznych.” – mówi Puneet Dwivedi
Redukcja emisji o 68 proc.
Jak podaje raport Instytutu Badań nad Środowiskiem i Energią około 2,4 proc. wszystkich globalnych emisji dwutlenku węgla w 2018 r. pochodzi z przemysłu lotniczego. Emisje te stanowią 3,5 procentowy wkład w antropogeniczne zmiany klimatu. Profesor Dwivedi stał na czele zespołu, który przez ostatnie 4 lata badał możliwości uprawy gorczycy etiopskiej. Zespół oszacował próg rentowności i emisje dwutlenku węgla w cyklu życia zrównoważonego paliwa lotniczego (SAF). Z badań wynika, że paliwo obniży emisję CO2 w sektorze lotnictwa o blisko 70 proc. Swoje badania zespół opublikował w GCB Bioenergii.
Publikacja badań profesora Dwivedi zbiegła się w czasie z wrześniową propozycją prezydenta Joe Bidena dotyczącą zrównoważonej ulgi podatkowej na paliwo. Działania te związane są z ambicją Stanów Zjednoczonych dotyczącą redukcji emisji w lotnictwie o 20 proc. do 2030 r. Ponadto celem USA jest osiągnięcie zeroemisyjności w tym sektorze do 2050 r.
Czytaj też: Najdroższa wołowina świata z drukarki 3D
Brassica carinata – gorczyca etiopska
Współcześnie, choć jesteśmy świadomi niekorzystnego wpływu, jaki na środowisko mają podróże lotnicze, nie jesteśmy w stanie z nich zrezygnować. Dwivendi wraz ze swoim zespołem wykazał, że roślinne paliwo może stanowić zrównoważoną alternatywę. Ponadto, dzięki ulgom i dotacjom, może być też opłacalne, ale to nie koniec korzyści. Poddany badaniom rodzaj gorczycy Brassica carinata może być uprawiany także zimą, co oznacza, że nie koliduje z innymi uprawami. Poza tym, pozostałości po produkcji paliwa z gorczycy etiopskiej mogłyby zostać wykorzystać jako karma dla zwierząt hodowlanych.
– Ponieważ gorczycę uprawia się poza sezonem, nie konkuruje ona z innymi roślinami spożywczymi i nie powoduje problemów z żywnością a paliwem. Ponadto jej uprawa zapewnia wszystkie korzyści dla upraw okrywowych związane z jakością wody, zdrowiem gleby, bioróżnorodnością i zapylaniem – stwierdza Puneet Dwivedi, współautor badania.
Roślinne paliwo – kolejna próba
Paliwo na bazie gorczycy etiopskiej nie jest zupełnie nowym pomysłem. Testy przeprowadzone były już kilka lat temu. Pierwszy lot odrzutowcem na czystym biopaliwie pochodzącym z Brassica carinata odbył się w 2012r. Niestety wysokie koszty produkcji roślinnego paliwa spowodowały wstrzymanie prac. Teraz pomóc mają ulgi i dotacje.
– Jeśli uda nam się zabezpieczyć dostawy surowca i stworzyć odpowiednie zachęty finansowe w całym łańcuchu dostaw, moglibyśmy potencjalnie produkować SAF na bazie gorczycy w południowych Stanach Zjednoczonych. SAF na bazie Brassica carinata mogłoby pomóc w zmniejszeniu śladu węglowego sektora lotniczego, dodatkowo stwarzając możliwości gospodarcze i poprawiając przepływ usług w całym regionie Południa – podsumowuje Dwivedi.
Wszystko wskazuje na to, że teraz prace zajdą o krok dalej. W każdym razie nadzieja umiera ostatnia.
Czytaj Magazyn Biomasa. W internecie za darmo:
Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!
Źródło: news.uga.edu; sciencealert.com; whatsnext.pl
Zdjęcie: carve850.com.uy
Newsletter
Bądź na bieżąco z branżą OZE