Stany Zjednoczone słyną ze swojego zamiłowania do wielkich, paliwożernych samochodów, jednak niedługo krajobraz dróg i parkingów tego ogromnego kraju może ulec zmianie. Zostały tam wprowadzone przepisy, które można w uproszczeniu określić jako zakaz aut spalinowych. Decyzja wynika z rozporządzenia, jakie administracja Joe Bidena wystosowała w tej kwestii.

Reklama

Rozporządzenie obejmuje lekkie ciężarówki i auta osobowe. Jest ono stopniowo wdrażane w poszczególnych stanach.

Kalifornia jako frontman zmian

Kalifornijska Rada ds. Zasobów Powietrznych w sierpniu 2022 r. wprowadziła wymóg, aby do 2035 r. wszystkie nowe samochody osobowe, SUV-y i pickupy sprzedawane w tym stanie były bezemisyjne. Nie oznacza to, że wszystkie istniejące pojazdy zasilane kopalinami ulegną likwidacji czy delegalizacji. Po prostu producenci nie będą mogli produkować i dystrybuować nowych.


Czytaj też: 4 mld zł na biometan z NFOŚiGW


– Nasze samochody nie powinny pogarszać pożarów i zwiększać liczby dni wypełnionych zanieczyszczonym powietrzem – powiedział Gavin Newsom, gubernator Kalifornii. – Samochody nie powinny topić lodowców ani podnosić poziomu mórz, zagrażając naszym ukochanym plażom i wybrzeżom – dodał.

Oprócz Kalifornii, kolejnych 11 stanów zadeklarowało działania mające na celu spełnienie wymagań rozporządzenia Bidena.

USA skazane na elektryki?

Jak podaje Peter Slowik, U.S. Passenger Vehicles Lead w The International Council on Clean Transportation, stowarzyszenie Amerykańskich Producentów Paliw i Petrochemii przeznaczyło 7 milionów dolarów na kampanię reklamową mającą przekonać Amerykanów, że nowe standardy stanowią „de facto zakaz nowych samochodów spalinowych”. Nie oznacza to jednak konieczności kupowania jedynie EV. Nie ma wymagań dotyczących konkretnego rodzaju napędu czy paliwa, a pojawia się jedynie wymóg ograniczenia emisji. Nie przewidziano także zakazu kupowania samochodów z drugiej ręki.


Czytaj dalej: Aktualizacja KPEiK. W nowej odsłonie uwzględnione zostaną biogaz i biometan


Przepisy wytyczają nowy kierunek dla motoryzacji. To droga do popularyzacji elektromobilności, paliw alternatywnych, wodoru i biometanu w transporcie. Analitycy zauważają, że to także szansa dla USA na wykreowanie się jako lidera w dekarbonizacji transportu. Gdy inne państwa dopiero zaczną wdrażać zakaz aut spalinowych, Amerykanie będą już mieli opracowane zoptymalizowane technologie produkcji bezemisyjnych pojazdów. Korzyścią będzie także wyeliminowanie 7 mld t dwutlenku węgla, jaki zostałby wyemitowany na przestrzeni najbliższych 30 lat.

Biomasa i paliwa alternatywne. Czytaj w internecie

Zdjęcie: Freepik

Źródło: MotorTrend, CNET, The New York Times, ICCT

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE