Ośrodek Hodowli Zarodowej w Osięcinach zainwestował we własną instalację fotowoltaiczną o mocy 200 kilowatów (4×50 kilowatów). Kilka dni temu odbyła się inauguracja działania tej inwestycji.

W uroczystości uczestniczył minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski.

Reklama

− Instalacja w Osięcinach jest przykładem dla innych. Pokazuje, mówiąc eufemistycznie, że polska wieś może być wielką, zieloną elektrownią. Wprowadzone przez PiS rozwiązania prawne są bardzo korzystne, zarówno dla prosumentów indywidualnych, jak i w pewnym sensie prosumentów zbiorowych, czyli producentów i odbiorców zrzeszających się w spółdzielnie energetyczne – zaznaczył minister.

Szef resortu rolnictwa podkreślił, że spółdzielczość, która sama w sobie jest wartością łączącą ludzi, stanowi najlepszą formę prawną organizowania się do wspólnych przedsięwzięć.

– Jestem zadowolony, że energia odnawialna zyskuje odpowiednią rangę w polityce państwa. Jesteśmy otwarci na rozwój energii odnawialnej, zarówno w tej formie (fotowoltaiki), jak również w innych. Są potrzebne biogazownie. Biogazownie rolnicze, takie będę wspierał. Takie, które wykorzystują odpady organiczne z gospodarstwa własnego oraz gospodarstw okolicznych – mówił minister Ardanowski.

Minister przypomniał, że funkcjonują programy wsparcia dla chcących zająć się OZE. Dodał jednak, że  możliwości prawne, organizacyjne i finansowe to nie wszystko. − Owszem, trzeba jeszcze poprawić to i owo w różnych biurokratycznych procedurach, ale chęć i przekonanie co do słuszności działań są najważniejsze – podkreślił Jan Krzysztof Ardanowski.

Własna produkcja energii elektrycznej w Ośrodku Hodowli Zarodowej w Osięcinach, poprawi wyniki finansowe tego jednego z wiodących gospodarstw państwowych w Polsce.

Chcesz wiedzieć więcej? Dlatego czytaj Zieloną Gminę.W internecie za darmo:

Całe wydanie znajdziesz też tutaj. Dlatego kliknij i sprawdź!

Źródło: Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Zdjęcia: MRiRW
Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE