Dla PGB to 21. instalacja w Polsce, ale pierwsza na obszarze opolszczyzny. Inwestycja zapewni rocznie 8 megawatogodzin energii elektrycznej, która wkrótce być może zostanie rozdysponowana przez spółdzielnię energetyczną.
W środę w Zakrzowie pod Gogolinem miało miejsce uroczyste otwarcie biogazowni PGB.
Instalacja
Uruchomiono instalację, która kosztowała 30 mln zł. Dzięki niej w energię elektryczną zasilone zostanie około 3000 gospodarstw domowych rocznie. Z kolei ciepło produkowane w silnikach kogeneracyjnych posłuży do suszenia drewna.
Biogazownia jest w pełni zautomatyzowana. Jeśli jakiś rolnik zdecyduje się na dostarczanie do niej substratu, to otrzyma specjalny kod dostępu, by móc samodzielnie wjechać na teren obiektu.
– Obszar województwa opolskiego jest dosyć bogaty w substrat, który jest niezbędny do tego, by zapewnić odpowiednie działanie biogazowni. Jest to nasza pierwsza inwestycja na Opolszczyźnie, ale na pewno nie ostatnia. Prace przy budowlane trwały rok, a przedtem uzyskaliśmy niezbędne pozwolenia – informował Tomasz Strzelecki, prezes zarządu PGB Inwestycje.
Przedstawiciel PGB wskazywał także na zalety, jakie przyniesie dla gminy uruchomienie tej inwestycji.
– Pierwsza korzyść z tego typu inwestycji jest taka, że zagospodarujemy w sposób ekologiczny i bezpieczny odpady rolnicze, które dzisiaj są wywożone na pola. Po drugie, sama inwestycja niesie za sobą podatki od nieruchomości i od gruntów. To są także miejsca pracy. Może nie zapewniamy ich dużo, bo między 4 a 5, ponieważ jest to mała instalacja, ale są jeszcze podwykonawcy, którzy też zatrudniają. Przede wszystkim ważne jest też to, że na terenie gminy będzie źródło energii, które jest zielone, ekologiczne. To nas przybliża do dekarbonizacji źródeł ciepła w Polsce – wskazywał Tomasz Strzelecki.

Część większego planu
Samorząd zadecydował, że na terenie gminy Gogolin uruchomiona zostanie spółdzielnia energetyczna. Burmistrz Krzystzof Reinert wyjaśnia, jak ma funkcjonować ten podmiot.
– Od dawna mówiłem o tym, że taka spółdzielnia energetyczna jest potrzebna lokalnej społeczności. Znaleźliśmy partnerów samorządowych i biznesowych. – wyjaśnił samorządowiec. – Prowadzimy pod kątem legislacyjnym tak, żeby jeszcze w tym roku można było zarejestrować w KOWR spółdzielnię energetyczną – dodał.
Czytaj też: Prezes Neo Bio Energy: Mamy do 100 projektów biogazowych i biometanowych
Nowe moce zainstalowane mają się pojawić w formie paneli fotowoltaicznych i – jeśli pojawi się chęć ze strony operatora – również biogazowni. Burmistrz w czasie otwarcia podkreślał rolę biogazowni jako stabilnego źródła energii elektrycznej. Obiecał również, że samorząd będzie śledzić prace biogazowni, by mieszkańcy nie musieli mieć obaw związanych z uciążliwością instalacji.
– Chcemy odczarować wiele mitów, które narosły wokół biogazowni. Jak widać taka instalacja może działać w sposób bezpieczny i nieuciążliwy dla mieszkańców – mówił Krzysztof Reinert.