Pompy ciepła zyskują coraz większą popularność wśród konsumentów głównie ze względu na to, że wpływają na obniżenie kosztów ogrzewania i, w odróżnieniu od źródeł ciepła opartych na paliwach kopalnych, nie wpływają negatywnie na środowisko. Jednak jakość wielu z takich urządzeń pozostawia wiele do życzenia. W wyniku kontroli UOKiK 463 urządzenia nie trafiły na polski rynek.

Reklama

Kontrola pomp ciepła

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), Inspekcja Handlowa (IH) i Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) w ramach wspólnego projektu sprawdziły 564 pompy ciepła produkowane poza Unią Europejską, tak by można było zapobiec pojawieniu się na rynku urządzeń niespełniających wymagań.

– UOKiK przygląda się rynkowi urządzeń odnawialnych źródeł energii (OZE), w tym pompom ciepła. Analizujemy sygnały i występujące na rynku praktyki – mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK. – Zależy nam na tym, by eliminować produkty niezgodne najszybciej, jak to możliwe. Dzięki współpracy z Krajową Administracją Skarbową mogliśmy sprawdzić urządzenia, zanim zostały dopuszczone do obrotu – tym samym pompy ciepła, które posiadały nieprawidłowości, nie trafią do konsumentów.

UOKiK wraz z KAS i Inspekcją Handlową skontrolowały 36 modeli pomp ciepła przywożonych do Polski transportem morskim, drogowym i lotniczym w oddziałach celnych na terenie całego kraju. Podczas analiz sprawdzono czy urządzenia mają prawidłowo sporządzone etykiety efektywności energetycznej, karty informacyjne produktu, dokumentację techniczną oraz czy posiadają oznakowanie CE i deklarację zgodności. Jeśli pojawiały się nieprawidłowości, kontrolerzy KAS zatrzymywali urządzenia na granicy. 

– Zapewnienie ochrony zdrowia i bezpieczeństwa konsumentów to ważne, pozafiskalne zadanie Krajowej Administracji Skarbowej i obszar stałej współpracy pomiędzy KAS, UOKiK i Inspekcją Handlową – podkreśla Małgorzata Krok, zastępca Szefa Krajowej Administracji Skarbowej.


NFOŚiGW kontroluje pompy ciepła?


94% urządzeń z nieprawidłowościami

94 proc. przebadanych modeli pomp ciepła posiadało nieprawidłowości. Najwięcej  dotyczyło dokumentacji: braku lub nieprawidłowo sporządzonych deklaracji zgodności UE oraz kart informacyjnych produktów. W efekcie konsument nie ma wystarczających danych, by podjąć świadomą decyzję o zakupie, nie wie również, czy producent deklaruje  spełnianie unijnych wymagań. Szczegóły dostępne w raporcie z kontroli oraz zestawieniu skontrolowanych urządzeń.

Dzięki wspólnemu projektowi UOKiK, IH i KAS zatrzymano na granicy 463 pompy ciepła niespełniające obowiązujących wymagań bezpieczeństwa. Ostatecznie 101 pomp zostało dopuszczonych do obrotu – z czego 62 po działaniach naprawczych, np. uzupełnieniu dokumentacji. 

– Dzięki wspólnej akcji z KAS  do obrotu nie trafiły pompy ciepła, które nie spełniały wymagań formalnych. To nie jedyne działania Urzędu dotyczące tego rynku. Od kilku miesięcy przyglądamy się również sposobom zawierania umów, ich warunków oraz informacjom, jakie otrzymują konsumenci decydujący się na ten system ogrzewania – wyjaśnia Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.

Prezes UOKiK prowadzi obecnie 18 postępowań dotyczących pomp ciepła.

Kupujesz pompę ciepła? 

  • Sprawdź dane na etykiecie efektywności energetycznej i karcie produktu – znajdziesz je na produkcie i na stronie www sprzedawcy – pomogą Ci dobrać produkt do Twoich potrzeb.
  • Upewnij się, że etykieta zawiera dane dostawcy, czyli producenta lub importera – ułatwi to dochodzenie praw w przypadku usterki urządzenia.
  • Wpisz nazwę interesującego Cię modelu w bazie EPREL, czyli w europejskim rejestrze produktów do celów etykietowania energetycznego. W kategorii ogrzewacze pomieszczeń/ogrzewacze wielofunkcyjne – znajdziesz tam dodatkowe informacje.
  • Nieprawidłowości w oznakowaniu pomp ciepła zgłoś Inspekcji Handlowej.

Fabryka pelletu. Czytaj za darmo w internecie!

źródło: UOKiK

zdjęcie: Freepik

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE