Polska energetyka potrzebuje na transformację znacznie więcej środków, niż mogą na ten cel przeznaczyć przedsiębiorstwa energetyczne. Wyliczenia przedstawione w raporcie przygotowanym na zlecenie Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej wykazują jasno, że bez wsparcia z UE nie mamy szans na osiągnięcie neutralności klimatycznej.

Inwestycje w transformację rynku energetycznego do 2030 roku wyniosą nawet 135 mld EUR (600 mld złotych) – wynika z raportu analityków EY przygotowanego na zlecenie Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej. Dokonane przez ekspertów wyliczenia opisane w raporcie pt. „Polska ścieżka transformacji energetycznej” nie pozostawiają wątpliwości, że niezbędna modernizacja polskiej energetyki i związane z nią działania osłonowe przekraczają możliwości inwestycyjne polskich przedsiębiorstw.

Niezbędne gigantyczne inwestycje w OZE

Polska zrealizowała unijne cele wyznaczone na 2020 r., czyli ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 20 proc. w porównaniu z rokiem 1990. Jednocześnie energetyka osiągnęła udział odnawialnych źródeł w końcowym zużyciu energii na poziomie 16,1 proc., przekraczając wyznaczony przez UE cel określony na poziomie 15 proc.

„Rozwój odnawialnych źródeł energii jest konieczny, jeśli chcemy budować energetykę nieobciążaną kosztami zakupu emisji CO2. Niestety są to gigantyczne potrzeby inwestycyjne. W związku z tym, liczymy na wsparcie sektora energetycznego środkami z funduszy europejskich” – powiedział prezes Rady Zarządzającej Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej, prezes GK PGE Wojciech Dąbrowski.


Czytaj też: „W produkcji energii udział OZE jest nadal niewielki”. Raport „Transformacja energetyczna w Polsce”.


Transformacja energetyczna – potrzeba 135 mln euro do 2030 r.

Jak wskazują w raporcie eksperci EY, kompleksowe potrzeby inwestycyjne polskiej energetyki wraz z ciepłownictwem wynoszą aż 135 mld EUR do roku 2030. Ta perspektywa jest spójna z harmonogramem wdrażania nowych założeń unijnego pakietu regulacji „Fit for 55” zakładającego redukcję emisji gazów cieplarnianych do 2030 r. o 55% w stosunku do poziomów z 1990 r. (wcześniejsze założenia mówiły o redukcji o 40%).

Reklama

Zgodnie z szacunkami EY potencjał inwestycyjny czterech największych grup energetycznych, tj. PGE, Enei, Tauronu i Energi, w latach 2021-2030 – z uwzględnieniem bezpiecznego, lecz już wysokiego poziomu zadłużenia – wynosi prawie 29 mld euro. Oznacza to, że nawet po uwzględnieniu wielkiego zaangażowania wszystkich pozostałych uczestników rynku w modernizację sektora, pozostaje do zapełnienia znacząca luka inwestycyjna.

źródło: PKEE

Poziom jej redukcji będzie ostatecznie uzależniony od efektywności wykorzystania środków unijnych, które nie pokryją jej w 100% i w efekcie luka wyniesie nie mniej niż 8 mld euro. Tym bardziej, że środki z UE będą także wykorzystane w innych sektorach gospodarki.


Zarejestruj się na Forum Pelletu


Do 2050 r. potrzebujemy ok. 900 mld zł

Jak wskazują autorzy raportu, planowanie dalszego rozwoju sektora energii wymaga dalszego, bardzo silnego wsparcia funduszami na kontynuację transformacji energetycznej w dłuższej perspektywie. Wyliczenia ujęte w raporcie EY wskazują, że długoterminowo skala inwestycji i wyzwań polskiej energetyki dążącej do osiągnięcia zeroemisyjności w 2050 r. może wynieść nawet 200 mld euro, czyli ponad 900 mld złotych.

Szczegóły ustaleń raportu pt. „Polska ścieżka transformacji energetycznej” są dostępne na stronie internetowej PKEE: https://pkee.pl/publications/raport-ey-i-pkee-polska-sciezka-transformacji-energetycznej/.

Biomasa w ciepłownictwie i energetyce:

Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!

źródło: PKEE

zdjęcie: pl.freepik.com

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE