Na skutek zaniku naturalnych siedlisk przestrzenie miejskie stały się ważnymi ośrodkami różnorodności biologicznej. Większość z nas nie zdaje sobie sprawy jak wielu współlokatorów zamieszkuje nasze domy. Do najważniejszych, a zarazem mało dostrzeganych mieszkańców budynków należą ptaki i nietoperze.
Ptaki które w naturze najczęściej gniazdowały w dziuplach, chętnie korzystają ze szczelin czy zakamarków w murach (np. wróbel, mazurek, bogatka, szpak). Dość chętnie korzystają też z budek lęgowych wieszanych na ścianach. W sezonie lęgowym (od marca do sierpnia) zakamarki i szczeliny służą im jako miejsca do budowania gniazd, wysiadywania jaj i karmienia piskląt. Wiele z nich pozostaje u nas na zimę – budynki są dobrym schronieniem przed zimnem i wiatrem.
CHROŃMY JERZYKI
Ptaki gniazdujące na ścianach i półkach skalnych (np. jerzyk, oknówka, kopciuszek, pliszka siwa) wybierają gzymsy pod parapetami, szczeliny w fasadach, otwory stropodachów. Wśród nich wyróżnia się jerzyk – wyjątkowy ptak, który z budynków korzysta tylko w celu rozrodu. Poza wysiadywaniem jaj i opieką nad pisklętami, resztę swoich potrzeb realizuje po prostu w powietrzu. Dla ludzi, u których w domach mieszkają są trudne do zauważenia, bo ich gniazd nie widać z zewnątrz, a same ptaki są w tych gniazdach bardzo ciche.
Niestety w zastraszającym tempie zmniejsza się ich liczebność. Z jednej strony zmniejsza się dostępność pokarmu, jerzyk jest ściśle owadożerny, więc wraz ze spadkiem ilości owadów coraz trudniej mu wykarmić pisklęta, z drugiej termomodernizacja budynków niszczy siedliska, do których jerzyki się zaadoptowały.
Nietoperze z kolei wykorzystują strychy, szczeliny w elewacjach i dachu czy otwory wentylacyjne, zarówno w budynkach mieszkalnych jak i użyteczności publicznej. W zależności od gatunku pojawiają się w nich przez cały rok. Korzystają z nich zarówno pojedyncze osobniki, jak i grupy liczące od kilkunastu do ponad tysiąca samic.
POŻYTECZNI LOKATORZY
Ptaki i nietoperze to przede wszystkim nasi ekologiczni sojusznicy. Żywią się owadami – w tym komarami i muchami – skutecznie ograniczając ich liczebność bez użycia środków chemicznych. Jedna kolonia nietoperzy potrafi w ciągu nocy zjeść ogromne ilości owadów, nawet do kilku tysięcy na jednego nietoperza.
Podobnie jerzyki, które potrafią dziennie pochłonąć nawet 20 tys. komarów. Nietoperze to też bioindykatory – pojawiają się tam, gdzie środowisko jest zdrowe. Ich obecność świadczy o tym, że lokalny ekosystem działa. Problemem w postrzeganiu nietoperzy są wciąż pokutujące mity, że mogą zaatakować człowieka czy wplątać się we włosy. W rzeczywistości nietoperze są nieszkodliwe i starają się unikać ludzi. Wprawdzie nie wszystkie aspekty tego sąsiedztwa są pozytywne, odchody mogą powodować korozję czy uszkodzenia materiałów, ale to niewielka cena za ich tzw. usługi ekosystemowe. Poza tym, istnieją metody pozwalające ochronić zwierzęta zamieszkujące budynki i równocześnie zminimalizować wszelkie kłopotliwe zjawiska.
REMONTY I TERMOMODERNIZACJE? TAK, ALE Z GŁOWĄ

Gdy budynki przechodzą termomodernizację, remont elewacji czy wymianę dachu, wiele siedlisk zostaje zniszczonych. Zamurowane ptaki, uwięzione nietoperze, przerwane lęgi – to tragedie do których dochodzi tam, gdzie prace nie są prowadzone z poszanowaniem przyrody i zgodnie z przepisami prawa.
Prawo nakłada obowiązek ochrony rzadkich i zagrożonych gatunków, w tym ptaków i nietoperzy oraz ich siedlisk. Każdą inwestycję trzeba rozpocząć od bardzo rzetelnego rozpoznania obecności i stanu siedlisk zamieszkujących obiekt gatunków (inwentaryzacji ornitologicznych i chiropterologicznych), następnie trzeba uzyskać wymagane prawem zgody i wypełnić warunki nałożone w decyzjach władz ochrony przyrody na wszelkie odstępstwa od zakazów, w tym terminy prac, czy wymagane działania kompensacyjne (np. montaż budek lęgowych).
Warto też zachować szczeliny lub stworzyć schronienia zastępcze, oczywiście nie tworząc przy tym mostków termicznych czy zagrożenia awarią. Zwykle mitygacje i kompensacje to stosunkowo niewielki wysiłek, który pozwala skutecznie pogodzić potrzeby mieszkańców z ochroną przyrody.
Poza samym miejscem, gdzie ptaki czy nietoperze mogą się schronić czy rozmnażać, ważne jest, aby miały przyjazne warunki do życia w otoczeniu.
PTAKI NA OSIEDLACH
Nie wszystkie ptaki żywią się owadami, często bazę pokarmową stanowią dla nich owoce i nasiona, rzadziej liście rodzimych roślin – ziół, krzewów i drzew, a suche patyki, mchy czy porosty dostarczą materiału do budowy gniazd. No i pamiętajmy, że ptaki muszą pić, co też coraz częściej jest problemem, zwłaszcza podczas upalnych dni latem.
Stowarzyszenie Ekologiczne „Etna” pomaga unikać błędów pojawiających się w trakcie termomodernizacji – m.in. poprzez bezpłatne szkolenia organizowane dla samorządów, zarządców nieruchomości, czy organizacje ekologiczne. Szczegóły można znaleźć na stronie www.etna.org.pl.
Chcesz wiedzieć więcej? Czytaj magazyn Zielona Gmina:
Tekst: Marzena Szocińska-Klein, Stowarzyszenie Ekologiczne „Etna”
Zdjęcie główne: Krzysztof Ostrowski