Kolejny pożar biomasy i kolejna interwencja strażaków. W tym roku to już co najmniej siódmy raz, gdy dochodzi do takiej sytuacji. Tym razem ogień w Sławoszewku gasi 13 zastępów straży pożarnej.
Pożar biomasy został zauważony 5 września br. około 2:00 w nocy. Przez długie godziny gasiło go prawie 50 strażaków m.in. z OSP Sławoszewek, OSP Kleczew, OSP Budzisław Kościelny, OSP Ślesin, KM PSP Konin, ZSP Konsalnet Secure Solution oraz kleczewska policja.
Czyja biomasa płonie?
Czytaj też: Biomasa i odpady to przyszłość polskiego ciepłownictwa
Sławoszewek to miejscowość usytuowana w gminie Kleczewo, w powiecie konińskim. Na jej terenie znajdują się dwa składy biomasy, ale – jak informuje anonimowo przedstawiciel gminy Kleczew – tylko w jednym z nich regularnie dochodzi do zaprószenia ognia. Ta sytuacja budzi niezadowolenie mieszkańców oraz przedstawicieli gminy, ponieważ kolejne interwencje strażackie to dodatkowe koszty, a także zagrożenie dla zdrowia i własności prywatnej.
Biomasa składowana w rejonie Kleczewa jest dostarczana do ZE PAK-u.
Przyczyna pożarów
Czytaj też: Produkcja pelletu spada z powodu pożarów w lasach
– Przypuszczalne przyczyny powstania wcześniejszych pożarów zostały ustalone w trakcie prowadzonych działań ratowniczych przez Kierującego Działaniami Ratowniczymi jako samozapalnie. Przypuszczalną przyczyną powstania ostatniego pożaru było prawdopodobnie podpalenie. W związku z występującymi pożarami składowiska biomasy w miejscowości Sławoszewek, w miesiącu czerwcu przeprowadzono czynności kontrolno-rozpoznawcze. Ze względu na stwierdzone nieprawidłowości wobec spółki zostało wszczęte postępowanie administracyjne w celu usunięcia uchybień z zakresu ochrony przeciwpożarowej, w tym m. in. dostosowanie wielkości stref pożarowych z palnymi produktami roślinnymi do wymagań paragrafu 42 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (Dz. U. z 2023 r., poz. 822) – poinformował st. kpt. Sebastian Andrzejewski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Koninie.
Pierwszy głośny pożar w Sławoszewku miał miejsce w marcu 2022 r. Wtedy 87 strażaków przez 10 godzin prowadziło akcję jego gaszenia. Sytuacja na dużą skalę powtórzyła się także m.in. w marcu, maju i lipcu tego roku. Każde z tych wydarzeń angażuje straż pożarną do wielogodzinnych wysiłków w celu powstrzymywania rozprzestrzeniającego się ognia.
Tym razem mogło dojść do podpalenia, jednak samozapłon biomasy jest jak najbardziej możliwy. To prawdopodobnie efekt nieprawidłowego jej składowania. Wewnątrz hałdy temperatura jest bardzo wysoka, co wynika z czynników biologiczno-chemicznych związanych z rozwojem bakterii oraz fizycznych oddziaływań środowiskowych, wywołujących tarcie i nacisk na hałdę.
Biomasa i paliwa alternatywne
Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!
Zdjęcie: OSP Kleczew
Newsletter
Bądź na bieżąco z branżą OZE