Pandemia koronawirusa przyczynia się do degradacji środowiska w większym stopniu niż nam się wydawało. Jak wynika z badań opublikowanych przez Amerykańską Akademię Nauk, w oceanach zalega aż 25 tys. ton tworzyw sztucznych wygenerowanych w trakcie walki z Covid-19.

Reklama

Maseczki, rękawiczki, środki higieniczne…

Zapotrzebowanie na produkty jednorazowe wykonane z tworzyw sztucznych wzrosło znacznie odkąd zmagamy się z pandemią. Tym samym zwalczanie zagrożenia, jakie niesie wirus przyczynia się do degradacji środowiska naturalnego. Według badań amerykańskich naukowców, podczas pandemii na świecie wytworzono ponad 8 mln ton odpadów z tworzyw sztucznych. Większość z nich pochodzi ze szpitali. Zużyte środki higieniczne, maseczki i inne jednorazowe odpady trafiają na plaże. A z nich wprost do oceanów.

Śmiertelne zagrożenie

Obecność plastikowych odpadów w wodach mórz i oceanów może stanowić ogromne zagrożenie dla zwierząt morskich, które wpadają w plastikowe pułapki lub też mylą odpady z pokarmem, co jest śmiertelnie niebezpieczne dla wielu gatunków. Amerykańscy badacze podają przykłady ryb uwięzionych w rękawiczkach medycznych lub odnalezionego w Brazylii martwego pingwina z maseczką ochronną w żołądku.


Czytaj też: W Kenii wytwarzają cegły z plastikowych odpadów


Zapotrzebowanie rośnie w pandemii

Sytuację tę znamy także sprzed pandemii. Niemniej jednak walka z koronawirusem zwiększyła zapotrzebowanie na produkty jednorazowego użytku wykonane z tworzyw sztucznych. Z tego właśnie powodu pojawiły się obawy, że i tak palący problem plastikowych odpadów, może okazać się nie do opanowania. Tylko w 2020 roku do mórz i oceanów trafiło ponad 1,5 mln maseczek ochronnych.


Sprawdź Raport Biogaz w Polsce!


Prognoza na przyszłość

Prognozy badaczy nie napawają optymizmem:

„Do końca tego stulecia 28,8 proc. odpadów popandemicznych z tworzyw sztucznych trafi na dno oceanów, a 70,5 proc. znajdzie się na plażach.”

Zgodnie z danymi Programu Narodów Zjednoczonych ds. Ochrony Środowiska (UNEP) już do 2030 r. obecny stan wód morskich może znacznie się pogorszyć, a ilość zanieczyszczeń plastikiem może ulec podwojeniu. Według naukowców wiąże się z tym także ryzyko rozprzestrzeniania się wraz z odpadami różnych zanieczyszczeń, w tym wirusa Covid-19.

 

Rynek biogazu i biometanu – najnowszy numer:

Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!

źródło: PAP

zdj. shutterstock

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE