W 2024 r. wartość produkcji sprzedanej w sektorze drzewno-meblarskim spadła o 16% względem 2022 r. To nadal 85 mld zł i trzecie miejsce w rankingu unijnych producentów, jednak cały kontynent odnotowuje zastój. Bank Pekao analizuje sytuację branży.
Bank Pekao przygotował raport pt. „Trudne dziś, lepsze jutro? Sytuacja i perspektywy branży drzewno-meblarskiej”. Jest to analiza bieżącego stanu branży i zmian, jakie mogą pojawić się w kolejnych latach.
Widoczne spadki
Rola Polski w europejskim sektorze drzewnym jest znacząca – ma 10% udział w eksporcie, co plasuje ją na drugim miejscem pod tym względem. Jedynie Niemcy mają lepszy wynik. Ponadto Polska jest drugim największym pracodawcą tego sektora w Europie.
7. Konferencja Biomasa i paliwa alternatywne w ciepłownictwie
Kryzys w branży drzewno-meblarskiej dla krajów UE rozpoczął się w 2022 r., po rekordowym 2021 r. Przyczyn upatruje się w kwestiach kosztowych – cenach drewna i pracy – a także w niekorzystnym otoczeniu popytowym, będącym wynikiem stagnacji gospodarczej strefy euro wywołanej wyższymi stopami procentowymi i dekoniunkturą na rynku nieruchomości. W bieżącej dekadzie to sektor drzewno-meblarski plasuje się jako jeden z tych, które radzą sobie najsłabiej.
– O topniejących przewagach konkurencyjnych producentów drzewno-meblarskich w Europie świadczy fakt, iż w ostatnich 2 latach przyczyną słabszych wyników produkcji był nie tylko spadek sprzedaży w ramach UE, ale też równie silny regres eksportu poza granice Wspólnoty. Kraje UE powoli, lecz dość konsekwentnie tracą swoje udziały w światowej wymianie handlowej produktami drzewno-meblarskimi. Szczególnie dużym wyzwaniem staje się konkurencja ze strony niskokosztowych producentów azjatyckich, którzy w ostatnich latach mocno poprawili stronę jakościową i zwiększają udziały rynkowe w wielu krajach trzecich, a w segmencie masowym stają się realną konkurencją nawet na mocno chronionym rynku unijnym – czytamy w raporcie banku Pekao.
Pierwsza połowa 2025 r. nie przyniosła przełomu. Na razie dynamiki są ujemne w porównaniu do analogicznego okresu w ubiegłych latach. Polscy producenci radzą sobie nieco lepiej niż przedstawiciele innych państw Europy. W rankingu 10. największych producentów w kontynencie, spadek w porównaniu do 2021 r. okazał się najniższy. Mimo to, w porównaniu do innych gałęzi przemysłu – sektor drzewny w Polsce radzi sobie najsłabiej.
Pojawiają się jednak także pozytywne zmiany. W I poł. roku wolumen produkcji branży drzewnej wzrósł o 4% r/r, a meblarskiej o 2% r/r. Nie było to jednak wyraźnie odczuwalne ze względu na spadek cen, przez co w końcowym rozrachunku ogólna wartość produkcji odnotowała lekki spadek.
Prognozy są obiecujące
Choć na rynkach światowych europejski przemysł drzewny nie odnotowuje poprawy, to w Polsce widać stopniową poprawę koniunktury. Wsparciem ma być spadek inflacji, który może przełożyć się na obniżenie stóp procentowych. Poruszenie widać na rynku mieszkaniowym, gdzie obecny poziom udzielanych kredytów wskazuje na stopniowy powrót do normalności.
– Prognozy zakładają solidne tempo wzrostu PKB w latach 2025–26 (na poziomie blisko 4%), za którym stać powinno zwłaszcza ożywienie w inwestycjach (przy jednoczesnym solidnym wzroście konsumpcji prywatnej) – pojawia się w części prognostycznej raportu.
Czytaj też: Tak będzie wyglądał rynek urządzeń grzewczych w Polsce
Szacunki pokazują też, że strefa euro może zwiekszyć ożywienie w 2026 r. W kolejnych latach tempo rozwoju ma wynieść około 1-1,5%.
– Na ożywienie cały czas czekają eksporterzy wyrobów drzewnych oraz mebli. W pierwszych 5 miesiącach 2025 roku eksport branży drzewnej wzrósł o zaledwie 2% r/r, branży meblarskiej zaś powtórzył wynik z ubiegłego roku – informują autorzy raportu.
Zdjęcie: Archiwum Magazynu Biomasa
Źródło: Bank Pekao