W ostatnich latach rynek pelletu doświadczył wielu zawirowań. Mimo to zdaniem ekspertów europejski sektor będzie się rozwijał. A co w najbliższym czasie czeka polskich producentów i konsumentów ekoopału?
Polska jest wciąż jednym z najbardziej dynamicznie rozwijających się rynków w Europie. Zgromadzeni podczas 10. Forum Pelletu & 3. Europejskiego Forum Pelletu w czerwcu br. eksperci są zgodni – zapotrzebowanie na pellet będzie rosło. Zarówno w Europie, jak i w kraju. Przewidywania dotyczące wzrostu popytu dotyczą zarówno ogrzewnictwa indywidualnego, jak i energetyki zawodowej i ciepłownictwa. Co wpływa na taki stan rzeczy wyjaśniał Szymon Karwowski z firmy Sylva.
Konferencja Biomasa i paliwa alternatywne w ciepłownictwie
– Wydaje się, że rynek peletu w Polsce będzie rósł bardzo dynamicznie. Pewnie wpływają na to takie czynniki jak rozwój energetyki zawodowej – mówił ekspert.
Przedstawiciel Sylvy podkreśla, że nie bez znaczenia jest też duże zainteresowanie programem Czyste Powietrze.
– Prawie dziesięć tysięcy wniosków każdego miesiąca. Nawet gdyby połowa z tych wniosków zakończyła się instalacjami, to są dodatkowe setki tysięcy ton.
Co w takim razie z ceną pelletu? Czy na przełomie dwudziestego piątego i dwudziestego szóstego roku konsumenci mogą spodziewać się podwyżek?
– Popyt rośnie dynamicznie. Podaż jest ograniczona ze względu na dostępność trociny. Wydaje się, że z tych przyczyn cena pelletu będzie rosła – podsumował Szymon Karwowski.