Jak informuje portal WysokieNapiecie.pl, problemami z dostępem do systemu umożliwiającego składanie ofert w grudniowej aukcji OZE zainteresowała się Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Reklama

Przypomnijmy, że aukcja odbyła się   30 grudnia 2016 r. Prokuratura chce sprawdzić czy nie doszło do przestępstwa z art. 269 kodeksu karnego. Polega ono na utrudnianie lub zakłócanie dostępu do danych informatycznych administracji rządowej.

Hakerzy na grudniowej akcji OZE

Przyczyną problemów, które wystąpiły w grudniowej aukcji OZE – jak wskazuje WysokieNapiecie.pl – mógł być atak hakerski polegający na zablokowaniu systemu Internetowej Platformy Aukcyjnej. Blokada mogła nastąpić  poprzez zmasowane wysyłanie zapytań do systemu IPA.

Internetowa Platforma Aukcyjna została wykonana, na podstawie przeprowadzonego przez URE przetargu, przez firmę Atos Polska SA (wcześniej AMG.net). Cena zaoferowana w przetargu wyniosła 3,683 mln zł brutto.

Jak informował wcześniej Urząd Regulacji Energetyki, przed rozpoczęciem grudniowej aukcji OZE Urząd Regulacji Energetyki odnotował poniżej stu zainteresowanych podmiotów. Wniosły one kaucję lub odpowiednie zabezpieczenia bankowe. Było to warunkiem dopuszczenia do aukcji. Tymczasem aukcje z 30 grudnia wygrało w sumie 49 podmiotów. Kilkanaście złożonych ofert zostało unieważnionych ze względu na uchybienia formalne. Jednym z nich był brak odpowiedniego podpisu.

Po przeprowadzeniu grudniowej aukcji OZE przedstawiciele URE i Ministerstwa Energii zapowiedzieli przygotowanie aukcji „dogrywkowych”. Miały one umożliwić złożenie ofert inwestorom, którzy nie mogli tego zrobić w dniu 30 grudnia. Jednak mimo, że od tych deklaracji minęło już kilka miesięcy, inwestorzy nadal nie znają terminu jej przeprowadzenia.

URE sygnalizował również konieczność wprowadzenia zmian w systemie Internetowej Platformy Aukcyjnej, aby na przyszłość wykluczyć ewentualne problemy.

Zwłoka nieunikniona?

Podczas lutowego posiedzenia Parlamentarnego Zespołu Górnictwa i Energii dyrektor Departamentu Źródeł Odnawialnych w URE Katarzyna Szwed-Lipińska informowała, że każda zmiana zasad przeprowadzania aukcji wymaga dostosowania mechanizmów zastosowanych w Internetowej Platformie Aukcyjnej. Pociąga to za sobą konieczność przeprowadzenia prac analitycznych, uruchomienia i skutecznego rozstrzygnięcia postępowania przetargowego na wybór wykonawcy. Konsekwencją jest zapewnienie odpowiedniego budżetu na sfinansowanie tych zmian.

Prezes URE Maciej Bando proponował na łamach „Rzeczpospolitej” wprowadzenie jawności aukcji oraz rozłożenie poszczególnych sesji aukcyjnych w czasie, aby w ten sposób zmniejszyć obciążenie systemu IPA.

Źródło: wysokienapięcie.pl

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE