Fotowoltaika z dnia na dzień zyskuje na popularności. Panele coraz częściej spotyka się nie tylko w prywatnych posesjach. Z dobrodziejstw energii odnawialnej coraz chętniej korzystają parafie. Jednak w tej dziedzinie spotkać można czasem dość kontrowersyjne rozwiązania.

Krzyż oświetla i ogrzewa kościół

swego czasu głośny był przypadek kościoła pw. Matki Boskiej Częstochowskiej w Pleszewie, gdzie na fasadzie budynku panele PV zamontowano tak, że tworzą potężnych rozmiarów krzyż, który oświetla i ogrzewa kościół. Z tym pomysłem miejscowy proboszcz nosił się długo, aż w końcu doszło do realizacji, która nie u wszystkich wzbudziła entuzjazm.

Reklama

– Jedni są „za”, inni mówią, że tak nie wypada, że to lekceważenie krzyża. To normalne, że nikogo do końca nie jesteśmy w stanie zadowolić. Myślę, że krzyż, czy go zrobimy ze złota, srebra, czy z drewna zawsze będzie znakiem sprzeciwu dla jednych, a dla innych symbolem pozytywnym – mówił ksiądz proboszcz Krzysztof Guziałek – Na pewno wielu parafian się cieszy, że będą mniejsze rachunki za energię, że będziemy oszczędzać. Jestem przekonany, że większość rozumie tę sprawę właśnie w ten sposób.


Czytaj też: Panele fotowoltaiczne zimą. Jak odpowiednio o nie dbać?


Fotowoltaiczne krzyże na dachu

Podobne obiekcje budzą fotowoltaiczne krzyże na dachu kościoła św. Maksymiliana Kolbego w kaszubskiej wsi Łubiana.  Trzy słusznych rozmiarów fotowoltaiczne krzyże nie budzą zachwytu mieszkańców wsi. W mediach społecznościowych świątynia miała nawet z tego powodu swoje pięć minut, bo zasłynęła jako „Kościół pod wezwaniem Matki Boskiej Fotowoltaicznej”.

Kościół samowystarczalny energetycznie

Nie wszyscy są jednak sceptyczni co do pomysłu. W gruncie rzeczy kontrowersje nie budzi wykorzystanie paneli PV, ale ich ułożenie. Wielu mieszkańców docenia to, że kościół chce być samowystarczalny energetycznie. A trudno zaprzeczyć, że w dobie wzmożonej walki ze zmianami klimatycznymi, każda inwestycja w energię odnawialną jest cenna. Szczególnie, kiedy może być inspiracją dla innych. Trend układania paneli w sposób, który oddaje charakter budynku znany jest już od dłuższego czasu i przywędrował do nas zza granicy. Znane „sakralne” instalacje fotowoltaiczne znajdują się m.in w kościołach w Minneapolis, Ontario czy Ottawie.

Rynek biogazu i biometanu – najnowszy numer:

Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!

zdjęcie: Dziennik Bałtycki, Edyta Łosińska-Okoniewska

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE