Enviva to największy na świecie producent pelletu – produkuje ok. 5 mln t rocznie. To także operator 10 zakładów produkcji pelletu, w budowie jest największy z nich – w Alabamie EPES (plan ok. 1,1 mln t rocznie). Enviva posiada, a raczej posiadała długoterminowe kontrakty dostawy do Anglii, Japonii i Unii Europejskiej. Czy dzisiaj to bankrut i wróg publiczny aktywistów klimatycznych nr 1? Envivo, co się z tobą stało?

Reklama

Przyczyny ogłoszenia upadłości Envivy mogą być różne. Wskazuje się na zachłanność firmy. Może to jednak chciwość sektora energetycznego w Unii Europejskiej i Anglii? Czy po prostu niekorzystne zmiany rynkowe? Mnie się wydaje, że jest to kolejna ofiara systemu wsparcia zielonej energii na świecie.

Najpierw zachęca przedsiębiorców, mami długoterminową perspektywą współpracy, a potem niszczy przez obniżki cen lub ma inne pomysły na zieloną energię. W Polsce podobnie wyglądała historia pelletu ze słomy.

Nasza cywilizacja oparta jest na energii, którą czerpiemy głównie z paliw kopalnych: węgla, ropy, gazu ziemnego. Cały czas, w różnym tempie i z różnym skutkiem zastępujemy paliwa kopalne tzw. źródłami odnawialnymi. Niestety, każde z tych źródeł (również odnawialnych) pociąga za sobą większe lub mniejsze konsekwencje klimatyczne i społeczne.

Nie ma nic bardziej spektakularnego jak pokazywanie dymiących kominów, spalanie węgla i ropy, a przy tym topniejące lodowce oraz zmiany klimatyczne. Większość tych zdarzeń odbywa się bardziej „kameralnie” i na pierwszy rzut oka lokalnie: pozyskanie gazu przez szczelinowanie, wycinanie lasów pod plantacje biokomponentów i produkcja pelletu z pełnowartościowego drewna, a czasami ze specjalnie wycinanych lasów. Oczywiście nie widzimy tego na co dzień, odbywa się to gdzieś daleko od miejsc, w których żyjemy.

Wykres. 1. Bilans produkcji i zużycia pelletu w 2023 r.

Gdzieś w Azji, Ameryce – nie u nas. Zachowujemy się trochę jak trzy małpki: nie widzę, nie słyszę, nie powiem. A trzeba powiedzieć sobie wprost: Europa i Azja są beneficjentami rabunkowej gospodarki leśnej związanej z produkcją pelletu w Ameryce. Kraje europejskie (w tym unijne) oraz Azja – zużywają więcej niż same produkują – ok. 12,5 mln t. Natomiast Ameryka Północna i Południowa odwrotnie, więc wysyła swoją produkcję do Europy i Azji ok. 12,5 mln t.

Co najciekawsze, prawie 45% pelletu trafia do wielkoskalowych elektrowni i elektrociepłowni (przoduje Anglia ponad 6 mln t w 2023 r.). Zatem czy Europa optymalnie wykorzystuje pellet i we właściwych miejscach? Z założenia pelletowana biomasa miała trafiać do małych instalacji i do ogrzewania domowego, które nie radzą sobie z nieprzetworzoną biomasą. Duże instalacje powinny spalać biomasę odpadową i śmieci, których nie da się poddać dalszemu efektywnemu recyklingowi materiałowemu.


W październiku br. New York Stock Exchange wycofał akcje Enviva z obrotu, co oznacza spadek wartości firmy, którą w 2022 r. oceniano na 6 mld dolarów. Enviva ma przekształcić się w spółkę prywatną. Rozprawa sądowa zaplanowana jest na 13 listopada i ma ustalić ostateczny sposób dalszego postępowania upadłościowego. (Bioenergy Insight)


Co to ma jednak wspólnego z sytuacją w firmie Enviva i wycinaniem lasów w Północnej Karolinie. Niestety ma. Europejskie regulacje wsparcia i system handlu CO2 doprowadziły do masowego niekontrolowanego rozwoju sektora pelletu w Ameryce.

Wykres. 2. Wykres cen akcji Enviva

Powyżej wykres cen akcji Envivy. Nadmierne wsparcie zwiększyło popyt i opłacalność produkcji, co dało bodziec do działania na krawędzi prawa. Nie chcę się wypowiadać, czy doszło tu do korupcji i działań niezgodnych z prawem. Natomiast wiem jedno – to, co dzieje się z Envivą będzie miało znaczący wpływ na import do Europy Anglii i Azji. Część pelleciarni firmy zostanie sprzedana i z pewnością wznowi produkcję, ale wiele zostanie zamkniętych. Jaki bilans tej historii – inwestorzy stracili kasę, ludzie pracę, Europa tańszą alternatywę zakupu pelletu z Ameryki.

A jaki morał? Tu raczej nikt nie wyciągnie właściwych wniosków. Machina zielonej energii znajdzie kolejne ofiary i naciągnie na kolejne ekologiczne projekty. Może teraz do gry znowu wejdzie masłosz z Afryki lub PKS z Azji…

Tekst: Bogdan Warchoł, ekspert rynku biomasy

Chcesz wiedzieć więcej? Czytaj Magazyn Biomasa:

Zdjęcie: ENVIVA

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE