Nawet o 30% mogą spaść emisje metanu z sektora hodowli krów. Duński rząd osiągnie to dofinansowując rolników 74 mln dolarów, które zostaną przeznaczone na nowatorski dodatek do paszy.

Reklama

Dania jest dużym eksporterem produktów mlecznych. Ma też potencjał, by stać się pierwszym krajem, który zacznie ustalać ceny produktów rolnych na podstawie ich emisyjności, co spotyka się z szerokim poparciem politycznym i poszukiwaniem przez rolników dróg do utrzymania konkurencyjności ich działalności.


Zarejestruj się na Kongres Biometanu


Bezemisyjność głównym motorem działań

Deklarowany poziom obniżenia emisji przez Danię o 2030 r. to 70%. Tamtejszy think tank Concito szacuje, że to sektor rolnictwa odpowiada za generowanie 1/3 wszystkich gazów cieplarnianych. Metan to szczególny problem, ponieważ jest dużo silniejszym gazem cieplarnianym w porównaniu z dwutlenkiem węgla.

Działanie nietypowego dodatku paszowego opiera się na tym, że hamuje on proces fermentacji w żołądkach krowy. Dzięki temu hodowla bydła nie wiąże się z generowaniem aż tak znacznych emisji. Autorem nietypowego produktu jest holenderska firma żywieniowa Royal DSM, która uzyskała unijne zatwierdzenie suplementu w 2022 r.

Fundusze przeznaczone przez rząd na dofinansowanie mają wystarczyć na pokrycie kosztu zakupu dodatku dla ponad pół miliona pogłowia krów mlecznych.

Zdjęcie: Freepik

Źródło: Reuters

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE