Czy na Podlasiu będą uprawiane rośliny energetyczne? Biomasa Biomasa agro by Redakcja - 24/05/1806/09/18 0 Tweet Share 0 Skype Reddit +1 Pocket Pinterest 0 LinkedIn 0 Email W 2007 roku Rada Unii Europejskiej przyjęła główne założenia dotyczące przeciwdziałania zmianom klimatycznym. Czy na Podlasiu będą uprawiane rośliny energetyczne? Tekst: dr inż. Janusz Lisowski Katedra Agronomii, Wyższa Szkoła Agrobiznesu Łomża Zdjęcie: pixabay.com Plan zwany potocznie „3 x 20” zawiera między innymi propozycję mówiącą o zwiększeniu udziału zużycia energii pochodzącej z odnawialnych źródeł energii do 20 proc. Polski rząd zobligowany jest unijnymi i międzynarodowymi rozwiązaniami prawnymi o pozyskiwaniu energii z odnawialnych źródeł energii. Zobowiązano Polskę do zwiększenia udziału pozyskania energii z OZE do 12,5 proc. w roku 2015 i 15 proc. do roku 2020. Na szczycie Unii Europejskiej w roku 2014 państwa członkowskie uzgodniły, że udział energii ze wszystkich odnawialnych źródeł OZE do roku 2030 powinien wynieść 27 proc. w ogólnym zużyciu energii przez UE. Czy za niespełnienie najbliższego celu pozyskania energii elektrycznej z odnawialnych źródeł w ilości 15 proc. do roku 2020 będziemy musieli płacić kary lub importować brakujące procenty energii? Dziś trudno dać jednoznaczną odpowiedź. Jak było wcześniej? W roku 2016 w Polsce pozyskano 2 804 263 TJ energii pierwotnej, z czego 13,5 proc. z odnawialnych źródeł. Ponad 70 proc. zielonej energii pochodzi ze współspalania biomasy z węglem w ciepłowniach i elektrociepłowniach. W Polsce w latach 2012–2015 nastąpił spadek udziału biopaliw stałych w pozyskaniu energii z OZE z 79,9 proc. do 73,2 proc., natomiast w UE spadek udziału biopaliw stałych w tym samym okresie wyniósł tylko 1,8 proc. Biomasa w Polsce Biomasa jest obecnie jednym z najważniejszych polskich źródeł energii odnawialnej. Dotychczas zasadnicza część biomasy pochodziła z lasów. Jednak chociażby z uwagi na potrzeby prowadzenia racjonalnej gospodarki leśnej zasoby drewna na cele energetyczne są ograniczone. W związku z rosnącym zapotrzebowaniem na biomasę wzrosło zainteresowanie tzw. plantacjami energetycznymi, zakładanymi na terenach rolniczych i nieużytkach, a w szczególności na glebach uprawnych kompleksu 6 i 7. Według prof. Kusia i Fabera pod uprawę roślin na cele energetyczne można przeznaczyć ok. 0,6 mln ha gruntów. Mogą być one obsadzane gatunkami jednorocznymi i wieloletnimi. Największe zapotrzebowanie na pozyskiwanie biomasy przypisuje się uprawom roślin z gatunków jednorocznych i wieloletnich z grupy C4, do których zaliczane są: wierzba krzewiasta, topola, miskant olbrzymi, ślazowiec pensylwański, perz wydłużony kępowy, spartina preriowa, topinambur, kukurydza, sorgo czy w ostatnim czasie oxytree. W wyniku wprowadzania przez samorządy wojewódzkie i miejskie coraz bardziej rygorystycznych przepisów dotyczących ochrony powietrza, wszyscy mieszkańcy miast i wsi przymuszeni zostaną do spalania w jednostkach grzewczych zrębek, brykietu czy pelletu pochodzących głównie z roślin grupy C4. W artykule przedstawiam krótką charakterystykę wybranych roślin energetycznych uprawianych w doświadczeniach w Wyższej Szkole Agrobiznesu w Łomży, jak również ich plony i parametry uzyskiwane w czasie ich spalania w porównaniu do spalanego węgla w Energa S.A. Elektrownie w Ostrołęce. To tylko fragment artykułu. Cały przeczytasz w e-wydaniu. Sprawdź poniżej! Tweet Share 0 Skype Reddit +1 Pocket Pinterest 0 LinkedIn 0 Email