W I kwartale 2026 r. Komisja Europejska ma zaproponować strategię dla ciepłownictwa. W Polsce ten sektor jest nietypowy w porównaniu do reszty kontynentu. To największy system ciepłowniczy, któremu jeszcze wiele brakuje do pełnej dekarbonizacji. Reprezentanci państwa powinni zrobić wszystko, by Unia nie uchwaliła niewykonalnych regulacji.

Reklama

– Musimy jasno i stanowczo formułować nasze opinie, bo inaczej może dojść do przyjęcia celów, z których jako kraj nie będziemy się w stanie wywiązać – mówi WNP Marcin Laskowski, wiceprezes  zarządu ds. regulacji PGE.

Przyszłość ciepłownictwa w Polsce

O powstawaniu unijnej strategii rozmawiano podczas VI Kongresu Ciepłownictwa. Wskazywano na konieczność głośnego wybrzmienia polskiego stanowiska. Unia łączy kraje o skrajnie różnych warunkach – w Polsce 15 mln mieszkańców korzysta z ciepłownictwa systemowego, podczas gdy chociażby w Portugalii jego znaczenie jest marginalne.

– Planowana strategia dla ciepłownictwa i chłodnictwa stanie się kluczowym wyznacznikiem przyszłej polityki regulacyjnej. Jej znaczenie dodatkowo rośnie w kontekście zapowiedzi możliwej rewizji dyrektywy w sprawie efektywności energetycznej – wyjaśnia Marcin Laskowski.

Ze strony eksperta pojawiają się rekomendacje, by wydłużyć uznawanie wysokosprawnej kogeneracji za element efektywnego systemu ciepłowniczego. Obecne przepisy zakładają zmniejszanie jego roli po 2035 r., jednak w interesie Polski jest wydłużenie tej daty granicznej nawet do 2050 r. Wszystko dlatego, że obecnie jest to powszechnie stosowana alternatywa dla węgla, a także ze względu na jego atrakcyjną cenę dla odbiorców końcowych.


Czytaj też: Nowoczesne rozwiązania grzewcze dla gmin


Wskazuje także na ograniczenia w zakresie wdrażania technologii. Obecne regulacje nie biorą pod uwagę Power to Heat.

– Kwalifikowanie ciepła wytworzonego w pompach ciepła i kotłach elektrodowych jako energii z OZE na potrzeby spełnienia definicji efektywnego systemu ciepłowniczego nie jest obecnie w pełni oczywiste. Opowiadamy się za jednoznacznym i pozytywnym uregulowaniem tej kwestii w polskim prawie – postuluje wiceprezes PGE.

Ekspert wskazał także na konieczność zwiększenia wsparcia finansowego ze strony państwa. Transformacja ciepłownictwa i chłodnictwa będzie procesem ogromnie kosztownym. Z dużymi wydatkami wiąże się chociażby inwestowanie w niskotemperaturowe sieci ciepłownicze. Konieczne byłoby przedłużenie funkcjonowania Funduszu Modernizacyjnego po 2030 r.

Zdjęcie: Archiwum Magazynu Biomasa

Źródło: WNP

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE