Czy naturalne słomki to przyszłość gastronomii? Wykonane z naturalnych surowców takich jak pszenica, żyto lub wybrane gatunki traw mogą stanowić zamiennik dla popularnych plastikowych słomek. Powstała w ramach projektu badawczego słomka ze słomy zajęła pierwsze miejsce w Polsce w konkursie „Najciekawsze Innowacyjne rozwiązania w rolnictwie” za 2021 rok.

Reklama

Nadprodukcja plastiku

Według danych zgromadzonych w 2018 r. co roku na świecie produkuje się około 359 mln ton plastiku, które trafiają do mórz i oceanów  w ilości około 13-14 mln ton. Plastik jest dosłownie wszędzie, co stanowi ogromny problem naszej cywilizacji, głównie ze względu na to, że nie jest to materiał biodegradowalny i rozkłada się w glebie kilkaset lat. To surowiec szkodliwy i groźny dla zdrowia, a jego mikrocząsteczki przenikają do wód, organizmów ludzi i zwierząt. Codziennie zjadamy ok. 5 g mikroplastiku. To tyle, ile waży karta kredytowa. Używane do napojów jednorazowe słomki z plastiku są zjawiskiem powszechnym. W Europie średnio zużywa się ponad 36 mld słomek, z czego w Polsce około 1,2 mld.   

W marcu 2019 roku Parlament Europejski wprowadził zakaz sprzedaży plastikowych wyrobów jednorazowego użytku. UE zobligowała kraje członkowskie do ograniczenia zużycia pojemników na żywność, a także do zbiórki, utylizacji i recyklingu odpadów plastikowych. W 2024 r. z tytułu plastic tax Polska zapłaci 2,3 mld zł.

Co zamiast plastiku?

Na rynku dostępne są słomki wykonane z różnych surowców: ze szkła, papieru, bambusa, makaronu, mączki kukurydzianej, a przede wszystkim z naturalnej słomy, tj. źdźbła zbóż i traw. Wprowadzenie słomek ze słomy jako zamiennika dla plastiku to krok w kierunku bardziej zrównoważonej i ekologicznej przyszłości. 

W 2021 roku na podstawie umowy zawartej z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa rozpoczęła działalność Grupa Operacyjna  pod hasłem „Słomka ze słomy”, która otrzymała środki przyznane w ramach działania „Współpraca”. W skład konsorcjum realizującego projekt pt. „Opracowanie innowacyjnej produkcji słomek ze słomy do różnych napojów” weszły następujące podmioty: Świętokrzyski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach (lider Grupy), Instytut Hodowli i Aklimatyzacji Roślin – Państwowy Instytut Badawczy w Radzikowie, Instytut Technologiczno-Przyrodniczy PIB w Falentach, przedsiębiorca Grzegorz Cuch Usługi Spawalnicze oraz rolnik Zdzisław Wiklak.  

Fot. D. Martyniak. Biodegradowalne, ekologiczne słomki  z naturalnej słomy 

Słomki ze słomy wytwarzane są z różnych odmian zbóż, takich jak: pszenica i żyto oraz wybranych gatunków traw, np. proso rózgowe, spartina, których atutem jest zróżnicowanie pod względem grubości i długości źdźbeł. Do zbioru słomy używane są specjalistyczne maszyny w rodzaju kosiarek listwowych. Kolejnym etapem jest cięcie źdźbeł przy zastosowaniu maszyny o zaawansowanej technologii wykorzystującej fale dźwiękowe. Po ścięciu równe i nieuszkodzone słomki poddawane są dezynfekcji i suszeniu, a potem pakowane w ekologiczne pojemniki.   

Rezultaty i korzyści projektu

Rezultatem projektu Grupy Operacyjnej jest opracowanie technologii wytwarzania słomek o odpowiedniej długości, średnicy i wytrzymałości na złamanie, których największym atutem jest naturalne pochodzenie. Ekologiczne i biodegradowalne słomki mogą zastąpić jednorazowe produkty z plastiku, co przyczyni się do zmniejszania zanieczyszczenia środowiska, które z roku na rok staje się coraz większym problemem. Ponadto opracowana technologia wpłynie pośrednio na rozwój rolnictwa ekologicznego, bo uprawa powinna być prowadzona na glebach o słabej wartości rolniczej, co zwiększy powierzchnię zazieleniania. Wytwarzanie naturalnych, ekologicznych słomek jest też procesem niskoemisyjnym i generującym niskie zużycie energii w porównaniu z produkcją słomek plastikowych. 

słomka ze słomy
fot. D. Martyniak. Słomka ze słomy

Słomka ze słomy:

– jest biodegradowalna, ekologiczna 

– nie zawiera plastiku

– bezpieczna dla środowiska 

– wygląda estetycznie 

– pochodzi z naturalnych upraw

– charakteryzuje się dużą wytrzymałością

Biomasa i paliwa alternatywne. Czytaj w internecie

tekst: Dr hab. inż. Danuta Martyniak, Instytut Hodowli i Aklimatyzacji Roślin – Państwowy Instytut Badawczy w Radzikowie

zdjęcie: SIR

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE