Minister leśnictwa Republiki Białorusi Witalij Drożża w wywiadzie dla „Respubliki” podkreślił korzyści ekonomiczne wynikające z wprowadzenia systemu EGAIS oraz mówił o perspektywach produkcji pelletu.

EGAIS walczy z szarą strefą w leśnictwie

Na Białorusi trwa wdrażanie EGAIS. Minister podkreślił w wywiadzie system dobrze radzi sobie z podejmowaniem operacyjnych decyzji zarządczych, bo cały obraz o dostępności pozyskanego drewna, o tym gdzie, do kogo, w jakim czasie i przez kogo surowiec został wysłany, czy trafił do kupującego – wszystko to jest w systemie. Dzięki EGAIS skutecznie ogranicza się działanie „szarej” strefy.  Choć minister przyznaje, że jeszcze funkcjonują papierowe listy przewozowe. Przyczyna tego stanu rzeczy jest prosta. Nie wszędzie na Białorusi działa internet. Witalij Drożża podkreślił, że „Produkt okazał się z dobrymi możliwościami dalszego tuningu. Tak naprawdę system jest szkieletem i „zawiesimy” na nim to, co może być potrzebne w przyszłości.”

Z EGAIS mają korzystać nie tylko leśnicy, ale też urzędnicy Ministerstwa Podatków i Opłat. System ma zawierać informacje o ilości, jakości, przynależności terytorialnej surowców.

Wdrożenie systemu to miliony rubli.

Ale minister podkreśla, że „według wstępnych szacunków sam efekt ekonomiczny Ministerstwa Leśnictwa powinien wynieść około 4,5 mln rubli rocznie.”

Pellet wygrywa w rankingach

Na Białorusi w ostatnich miesiącach wybudowano 10 fabryk pelletu na polecenie prezydenta.

– W sumie nowe fabryki przyniosły nam już 11 milionów dolarów z eksportu pelletu – mówi minister Dożża dla „Respubliki”. – Absolutnie wszystkie przedsiębiorstwa działają dobrze, są zakontraktowane, popyt na ich produkty rośnie – potwierdzają to ostatnie notowania giełdowe. BUCE zorganizowało największą w tym roku aukcję pelletu – za 1,4 mln USD. Kupcy pochodzili z Litwy, Łotwy, Polski i Danii. Nawiasem mówiąc, duński holding specjalizuje się w dostawach biopaliw do Unii Europejskiej. Spodziewamy się, że wolumeny nabiorą tempa, zwłaszcza w kontekście rekordowo wysokich cen gazu ziemnego za granicą. Teraz ceny na rynku w przeddzień sezonu grzewczego zaczynają rosnąć, choć i poza sezonem koszt pelletu był dla nas pozytywny.

Do końca 2021 roku otwarte mają zostać kolejne trzy fabryki pelletu.

Jak twierdzi minister na pellet przechodzą kotłownie w leśnictwach, a handlowi detalicznemu i społeczeństwu daje 3-4 lata na zrozumienie, że pellet jest tańszą i wygodniejszą opcją dla gazu ziemnego.

Minister zapowiedział, że Białoruś wkrótce rozpocznie na szeroką skalę produkcję palet.

Chcesz wiedzieć więcej? Dlatego czytaj Magazyn Biomasa. W internecie za darmo:

Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!

Na podst. mlh.gov.pl

Zdjęcie: pixabay.com