Duński naukowiec Bjorn Lomborg podczas wystąpienia na światowej konferencji COP21 przedstawił wyniki badań, które dowodzą, że paryska umowa klimatyczna będzie miała niewielki wpływ na na obniżenie globalnego wzrostu temperatury. Jego zdaniem problem ten rozwiązać mogą badania nad zieloną energią oraz inwestycje w OZE.

W opinii naukowca kluczowe jest obniżenie kosztów technologii OZE, które obecnie hamują rozwój tego sektora rynku. Mniejsze koszty produkcji energii ze źródeł odnawialnych spopularyzują ją i pomogą w rozwiązaniu problemów zmian klimatycznych. – Jeśli spojrzymy tylko na to, co obiecujemy do 2030 roku (…), zredukujemy emisję o 30-50 gigaton CO2. Gdybyśmy mieli ograniczyć wzrost temperatur do 2 stopni, musielibyśmy zredukować emisję o około 6 tysięcy gigaton, więc generalnie mówimy o około 1 proc. (potrzebnej redukcji – PAP) – powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową Bjorn Lomborg powołując się na swoją analizę. – Jeśli tylko dotrzymamy obietnicy do 2030 roku, zredukujemy (wzrost) temperatur o 0,05 stopnia, a jeśli dotrzymamy jej do końca wieku, zredukujemy (wzrost) temperatur o 0,17 stopnia. To niezbyt dużo – podsumował.

Reklama

Fundusz Gatesa

Duński naukowiec powiedział, że jego zdaniem ważne jest skupienie się na adaptacjach do zmian klimatu, szczególnie w krajach Trzeciego Świata, a głównym rozwiązaniem powinno być inwestowania w badania nad energią odnawialną. Lomborg poparł inicjatywę Billa Gates’a, który na zaproponował w Paryżu utworzenie funduszu promującego czystą energią i walkę ze zmianami klimatu. Wielomiliardowy fundusz mają wesprzeć USA, Francja, Kanada, Wielka Brytania i państwa azjatyckie.

Bjorn Lomborg dodał, że jego kopenhaskie centrum proponuje, by wydawać 100 mld dolarów rocznie na badania i rozwój nad zielonymi technologiami w energii. – Teraz świat wydaje (na ten cel) ok. 12 miliardów dolarów, byłby to więc 10-krotny wzrost, ale trzeba pamiętać, że to wciąż 10 razy taniej niż ustalenia z Paryża – zaznaczył. Jego zdaniem takie inwestycje doprowadziłyby do ok. 100-krotnego zwrotu z jednego wydanego euro.

Efektywność kosztowa OZE

W opinii Lomborga obecne technologie w źródłach odnawialnych są dalekie od efektywności kosztowej. Powołując się na szacunki Międzynarodowej Agencji Energetycznej, zaznaczył, że świat ma teraz tylko 0,5 proc. energii ze słońca i wiatru, a w 2040 r. udział ten dzięki polityce klimatycznej obiecanej w Paryżu wyniósłby 2,4 proc., co jego zdaniem jest niewielkim udziałem. Jednocześnie – wskazał na wyliczenia OECD – w tym samym czasie subsydia na ten rodzaj energii wyniosą 3 biliony dolarów.

Trwający do 11 grudnia paryski szczyt klimatyczny COP21 ma się zakończyć globalnym porozumieniem klimatycznym.

Publikacja B. Lomborga, na podstawie której przedstawił on w Paryżu swoje stanowisko  znajduje się pod linkiem: http://www.lomborg.com/press-release-research-reveals-negligible-impact-of-paris-climate-promises

Źródło: PAP

Zdjęcie: www.lomborg.com.pl

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE