W Nowej Zelandii działa instalacja przetwarzająca odpady organiczne w biometan. Od teraz ten zakład posiada przyłącze do sieci gazowej, co otwiera drogę do transformacji energetycznej całego kraju. To krok w stronę zrównoważonego wykorzystywania zasobów i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw paliw.
To była kwestia czasu, kiedy Nowa Zelandia zacznie wykorzystywać swój potencjał produkcji zielonego gazu. Możliwe, że długofalowo będzie ona przeć naprzód ze względu na potencjał rolniczy tego państwa.
Gazociągi otwarte na biometan
Pierwszy m3 biometanu zatłoczony do gazociągu Firstgas to kamień milowy dla krajowej infrastruktury energetycznej. Tego kroku dokonano dzięki Ecogas Reporoa Organics Processing Facility w Broadlands. To tam wytwarzana jest zrównoważona alternatywa gazu ziemnego.
– Nasze wstępne szacunki pokazują, że sam ten obiekt może dostarczyć wystarczającą ilość odnawialnego gazu do zasilania nawet 7200 domów, jednocześnie zmniejszając emisję CO2 o 11 000 ton rocznie. Biometan jest chemicznie identyczny z gazem ziemnym, więc nie są konieczne żadne zmiany dla użytkowników gazu i ich urządzeń – wyjaśnił James Irvine, dyrektor generalny Future Fuels w Clarus.
Zakład w Broadlands dystrybuuje także Fertify – nawóz, który może posłużyć rolnictwu regeneratywnemu poprzez zastąpienie jego sztucznych odpowiedników. Działaniem mającym obniżyć ślad węglowy jest także wykorzystanie biogennego CO2. Docelowo gaz cieplarniany będący ubocznym produktem oczyszczania biogazu do biometanu trafi do szklarni, w których hodowane są pomidory. Dzięki temu producent żywności będzie mógł zwiększyć plony.
Nowa Zelandia jako mleczny potentat
Melko w proszku jest najważniejszym towarem eksportowym w Nowej Zelandii. Każdego roku około 1,8 mln t tego produktu trafia do ponad 100 krajów na całym świecie, generując przy tym miliardowe przychody. Rolnictwo dysponuje więc wystarczającą ilością substratu, by wytworzyć efektywnie duże ilości biometanu.
Czytaj też: Kolejny kraj wdraża biogaz rolniczy
Według raportu „Biogas and Biomethane in New Zealand” z 2021 r. ogólny potencjał wytwarzania biogazu w kraju wynosi od 15,6 do 19,9 PJ rocznie. Udział obornika krowiego w tych mocach wytwórczych może stanowić 6,8 PJ. Dla porównania pomiot kurzy miałby potencjał jedynie na 1,3 PJ, a świńska gnojowica na 0,4 PJ. W szacunkach ujęto także odpady komunalne, biogaz składowiskowy czy powstający w procesie utylizacji osadów ściekowych. Nie uwzględniono jednak celowych upraw energetycznych. Wszystkie te rodzaje substratu deklasuje jednak obornik krowi, który stanowi prawie 1/3 krajowego potencjału.
Rynek biogazu i biometanu. Czytaj za darmo w internecie!
Zdjęcie: Ecogas