Kryzys w wymianie kotłów węglowych trwa – donosi raport Polskiego Alarmu Smogowego.
Polski Alarm Smogowy sprawdził jak wygląda wymiana kotłów w miastach wojewódzkich oraz miejscowościach z tzw. listy WHO – najbardziej zasmogowanych miast Europy. Powolne tempo wymiany kotłów pokazuje, że działania antysmogowe nie są priorytetem ani największych miast, ani najbardziej zanieczyszczonych gmin – twierdzi PAS.
Spośród miast wojewódzkich rekordowo dużą liczbę kotłów wymieniono w Krakowie (4188). Od września 2019 roku obowiązuje tam zakaz palenia węglem i drewnem. Na drugiej pozycji znalazł się Wrocław (1442), a na trzeciej Katowice (1213). W tych dwóch miastach pozostało jednak bardzo dużo kotłów do likwidacji – odpowiednio 18 669 i około 20 000. Dół listy miast wojewódzkich to:
- Zielona Góra, która w zeszłym roku wymieniła zaledwie 78 kotłów,
- Białystok (62),
- Gorzów Wielkopolski (41).
Z danych nadesłanych do PAS wynika, że tylko połowa miast wojewódzkich posiada informacje o liczbie kotłów przeznaczonych do wymiany.
Miasta liczą „kopciuchy”?
Jeszcze gorzej jest w miastach z listy najbardziej zanieczyszczonych miast (lista WHO) – tylko 20 z nich policzyło swoje „kopciuchy”. Oznacza to, że w tych miejscowościach trudno mówić o jakimkolwiek planie działań, pomimo że w większości województw obowiązują uchwały antysmogowe, nakazujące likwidację przestarzałych, wysoko emisyjnych pieców i kotłów na węgiel i drewno.
Na liście miast z listy WHO przodują:
- Kraków (4188),
- Gliwice z 2090 wymienionych sztuk,
- Katowice (1213),
- Dąbrowa Górnicza (824),
- Sosnowiec (695).
Dół listy to:
- Rawa Mazowiecka (3),
- Opoczno (2),
- Brzeziny (2).
Porównanie liczby wymienionych kotłów do całkowitej liczby przeznaczonej do wymiany pokazuje, że takie tempo wymiany doprowadzi do ich całkowitej likwidacji za kilkadziesiąt lat. Na przykład w Radomsku, które szacuje liczbę kotłów na 7500, wymieniono w 2019 roku zaledwie 4 sztuki.
– Wysyłając zapytania do gmin spodziewaliśmy się, że liczba wymienionych kotłów nie będzie znacząca, ale to co zobaczyliśmy w odpowiedziach pokazało kompletny kryzys w obszarze wymiany przestarzałych kotłów w Polsce – powiedział Andrzej Guła, lider Polskiego Alarmu Smogowego. Jest bardzo źle. Prawie wszystkie analizowane miejscowości wymieniły nieznaczny odsetek kotłów na węgiel i drewno. W porównaniu z zeszłorocznym raportem PAS liczba wymian kotłów nie uległa znaczącej poprawie. Bez zaangażowania w działania antysmogowe na każdym szczeblu, będziemy czekać jeszcze wiele lat zanim powietrze w Polsce zacznie spełniać normy. Pamiętajmy też, że z powodu oddychania zanieczyszczonym powietrzem każdego roku przedwcześnie umiera 46 tysięcy obywateli.
Gminne programy dopłat
Ciekawe, że jeśli w gminach i miastach wymieniano kotły to korzystano głównie z gminnych programów dotacyjnych. Dlaczego nie z rządowego Programu Czyste Powietrze? We Wrocławiu z dotacji gminnych wymieniono 1427 kotłów, natomiast w ramach PCZP zaledwie 15. Podobnie jest w pozostałych miejscowościach. W Warszawie w 2019 r. z PCZP skorzystało 10 osób. Tak niska popularność PCZP świadczy o bardzo niskiej wiedzy o rządowym programie dotacyjnym. Programie, który niejednokrotnie ofiaruje wyższe wsparcie od programów gminnych.
W opinii PAS niedostatki w działaniu Programu Czyste Powietrze oznaczają potrzebę szerokiej i skutecznej kampanii informacyjnej oraz jak najszybszego dokończenia reformy tego programu: dołączenie wsparcia dla osób najuboższych i budynków wielorodzinnych oraz włączenie sektora bankowego w dystrybucję środków. Ważne jest też wspieranie gmin w rozpowszechnianiu PCZP.
Z drugiej strony znaczne przyspieszenie tempa wymiany wymaga mocnego zaangażowania się gmin w działania antysmogowe: szerokie informowanie mieszkańców o tym że w zależności od województwa za rok, dwa lub trzy lata użytkowanie „kopciuchów” będzie nielegalne, uruchamianie gminnych punktów dostępu do Programu Czyste Powietrze i zachęcanie mieszkańców do wymiany ogrzewania oraz prowadzenie skutecznej kontroli palenisk.
Dane Polskiego Alarmu Smogowego pochodzą z odpowiedzi nadesłanych do PAS z urzędów miast i gmin oraz NFOŚiGW (dane za 2019 r.).
Chcesz wiedzieć więcej? Dlatego czytaj Magazyn Biomasa. W internecie za darmo:
Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!
Źródło: Polski Alarm Smogowy
Zdjęcie: pixabay.com
Newsletter
Bądź na bieżąco z branżą OZE