Globalny wyścig technologiczny wciąż trwa, a jego zasięg rozszerza się coraz dalej i zaczyna obejmować także przestrzeń pozaziemską. Chiny przedstawiają swój plan, dla którego opracowano już technologie. Powstanie pierwsza elektrownia słoneczna w kosmosie.

Reklama

Innowacja w skali makro

– Dla porównania, pierwszy satelita Chin, Dongfanghong, ważył zaledwie 173 kilogramy, a nasza chińska stacja kosmiczna, której budowa została ukończona w 2022 roku, osiągnęła 100 ton. Nasze możliwości zasilania statków kosmicznych wzrosły z kilkudziesięciu watów do ponad 100, a teraz przekraczają 10 tys. watów dzięki Chińskiej Stacji Kosmicznej. W przyszłości myślimy o budowie kosmicznej elektrowni słonecznej, która zgodnie z obecnym planem będzie dysponować mocą 1 mld watów – czyli na poziomie 1 gigawata, a megaprojekt będzie oddany do użytku komercyjnego – ujawnił Li Ming, szef Chińskiej Narodowej Agencji Kosmicznej (CNSA).

Pomysł przedstawiono podczas China Space Conference w Hefei. Wydarzenie miało związek z obchodzonym 24 kwietnia chińskim dniem kosmosu, a jego organizacją zajęło się Chińskie Towarzystwo Astronautyczne i Chińska Fundacja Kosmiczna. Wydarzenie stanowi przestrzeń dla rozmów o popularyzacji nauki i uprzemysłowieniu przestrzeni kosmicznej.


Czytaj też: Innowacyjna metoda odzysku odpadów w Australii Zachodniej


Elektrownia słoneczna w kosmosie to nie sci-fi

Budowa elektrowni w kosmosie mogłaby przynieść korzyści w wielu obszarach. Główny cel to dostarczenie energii do zasilania systemów kosmicznych. Jednak możliwości są dużo większe – przeciwdziałanie zmianom klimatycznym i promowanie nowych opcji energetycznych.

Koncepcja stworzenia elektrowni na orbicie okołoziemskiej nie jest zupełnie nowa. Studia dotyczące wykonalności w zakresie rozwoju i oceny elektrowni kosmicznych zyskują na popularności na całym świecie. Do wyścigu niedługo włączyły się Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Europejska Agencja Kosmiczna, a także Japonia i Korea Południowa.

Co wiemy o chińskiej technologii?

Cały projekt w najbliższych 5-10 latach stanie się głównym obszarem badań dla 160 naukowców z Chin. Największe wyzwanie kosmicznej energetyki dotyczy bezprzewodowego przesyłania energii na duże odległości. Przewidywane jest nie tylko zastosowanie energii dla innych obiektów w kosmosie, ale także dostarczanie jej do użytkowników na Ziemi. Przewiduje się, że w 2040 roku na orbicie pojawi się pierwsza taka elektrownia słoneczna.

 

Biomasa w ciepłownictwie i energetyce:

Inne wydania Magazynu Biomasa znajdziesz tutaj. Dlatego kliknij i czytaj!

Zdjęcie: shutterstock

Źródło: Global Times

Newsletter

Newsletter

Bądź na bieżąco z branżą OZE