Ponad 50 proc. ciepła dla mieszkańców Gniezna wytwarzane jest z biomasy. To ważny element transformacji miejskiego ciepłownictwa. O jej kolejnych etapach opowiada Jarosław Grobelny, prezes zarządu PEC Gniezno.
W tej chwili PEC Gniezno jest w trakcie przeprowadzania przejściowej transformacji energetycznej. Obecnie 50 proc. ciepła produkowane jest tam z biomasy, jednak zakład wykorzystuje wciąż kotły miałowe. Jak zapewnia Jarosław Grobelny, prezes zarządu PEC Gniezno, nie jest koniec transformacji, a poszukiwanie docelowego rozwiązania jeszcze trwa.
Konferencja Biomasa i paliwa alternatywne w ciepłownictwie
„Transformacja musi być zrobiona w sposób tak naprawdę przemyślany, dosyć elastyczny i przede wszystkim z korzyścią dla ostatecznego odbiorcy. Dlatego oprócz tego myślimy także o kogeneracji biomasowej opartej o różne paliwa biomasowe, żeby też nie stać się więźniem jednego rodzaju paliwa, czyli na przykład zrębek” – wyjaśnia Jarosław Grobelny.
PEC Gniezno stawia na systemy wielopaliwowe. Władze spółki oprócz biomasy rozważają też wykorzystanie geotermii, kolektorów słonecznych, paneli solarnych, kotła elektrodowego lub pomp ciepła.